Minister spraw zagranicznych Litwy Gabrielius Landsbergis ostrzega obywateli państw Bliskiego Wschodu, że jeśli wjadą na Litwę nielegalnie i będą próbowali przedostać się stamtąd do Europy, staną się współwinni przestępstwa.
W poniedziałek minister udostępnił na Facebooku przesłanie skierowane do migrantów po arabsku, kurdyjsku i angielsku. Ostrzegł w nim, że prawie żaden z przybyłych nie otrzyma statusu uchodźcy politycznego.
„Oszukują was i zabierają wam tysiące euro, wykorzystując waszą naiwność i brak wiedzy. Nikt z was nie uzyska azylu politycznego i wrócicie skąd przybyliście, tylko bez pieniędzy. I nawet jeśli uciekniecie z naszego obozu namiotowego, policja was złapie i odeśle”.
Przypomniał, że migranci nadal przebywają w miasteczkach namiotowych na Litwie, szukając możliwości powrotu do domu.
„Nikt z was nie uzyska azylu politycznego i wrócicie skąd przybyliście, tylko bez pieniędzy. Nie przedostaniecie się dalej w głąb Europy. A nawet jeśli uciekniesz, to nasza policja lub nasi sąsiedzi sprowadzą cię z powrotem, bo taki jest nasz obowiązek – państwo przyjmujące jest odpowiedzialne za tych, którzy do niego weszli” – zaznaczył w nagraniu minister spraw zagranicznych. „Do Europy można wjechać tylko legalnie. Nie wierzcie oszustom, nie przyjeżdżajcie do Europy nielegalnie, bo i tak będziecie musieli wracać. Nie stawajcie się wspólnikami przestępstwa” – ostrzegł.
Od początku 2021 roku litewscy urzędnicy zatrzymali na granicy z Białorusią ponad 2 000 migrantów – 26 razy więcej niż w roku ubiegłym. Większość z nich pochodzi z Bliskiego Wschodu i Afryki. Litewscy urzędnicy podejrzewają, że zwiększony napływ migrantów jest zorganizowaną akcją białoruskiego reżimu przeciwko Litwie. Napięcia między Mińskiem a Wilnem wzrosły w zeszłym roku po sfałszowanych wyborach prezydenckich.
oprac. ba za delfi.lt
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!