Dyrektor Instytutu Socjologii Białoruskiej Akademii Nauk Giennadij Korszunow został zwolniony z pracy „za porozumieniem stron” po tym, jak publicznie potwierdził, że poparcie dla Łukaszenki w Mińsku wynosi 24%.
Giennadij Korszunow napisał o odejściu z pracy na swoim Facebooku. Powodów nie wymienił, ale zaznaczył, że „w tym roku sytuacja rozwinęła się w taki sposób”, że musiał „wystąpić o zwolnienie za porozumieniem stron”. Dodał, że ostatnim dniem jego pracy w Instytucie będzie 18 września.
W czerwcu Giennadij Korszunow potwierdził w wywiadzie dla Narodnej Woli oficjalne dane socjologów, które wyciekły do Internetu.Wynikało z nich, że zaufanie do Łukaszenki w Mińsku wynosi 24%, a do Centralnej Komisji Wyborczej – 11%.
„To są nasze dane, tak… Badanie zostało przeprowadzone na przełomie marca – kwietnia. Chociaż w tym miejscu bardziej poprawne byłoby mówienie nie o rankingu, ale o poziomie, ale dobrze” – powiedział wtedy Giennadij Korszunow.
Żegnając się ze współpracownikami Instytutu Socjologii Korszunow napisał;
„Naprawdę chcę wierzyć, że moje odejście nie wpłynie na pracę moich ulubionych socjologów akademickich. I że wszystkie idee, pomysły, plany, które wspólnie stworzyliśmy, zostaną zrealizowane. Koledzy, przyjaciele – podziękowania dla wszystkich, z którymi pracowaliśmy. Ogólnie rzecz biorąc, gdy drzwi do pracy administracyjnej się zamykają, istnieje możliwość podjęcia działalności badawczej. Może nie będzie tak źle…” – napisał naukowiec.
oprac.ba na podst. nashaniva.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!