
Konferencja prasowa czterech uwolnionych więźniów politycznych. Fot: youtube.com/@SuspilneNews
Niemiecki minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt poinformował o zamiarze przyjęcia przez niemieckie władze obywateli Białorusi Wiktora Babaryki i Marii Kolesnikowej, którzy zostali zwolnieni z białoruskiego więzienia i przewiezieni na Ukrainę 13 grudnia.
„Będziemy gościć co najmniej dwie wybitne postaci ruchu demokratycznego na Białorusi, ponieważ zależy nam na wzmocnieniu tego ruchu demokratycznego, nawet jeśli będzie musiał rozwijać się poza granicami kraju” – powiedział szef MSW w wywiadzie dla kanału telewizyjnego ARD, podała Deutsche Welle.
Na pytanie, o kim dokładnie mówi, szef niemieckiego MSW odpowiedział, że chodzi o Marię Kolesnikową i Wiktora Babarykę, „którzy odegrali ważną rolę w ruchu demokratycznym” i niedawno zostali wypuszczeni z białoruskiego więzienia.
Ukraińskie media zwróciły uwagę na konferencję prasową czterech uwolnionych białoruskich więźniów politycznych, która odbyła się 14 grudnia w Czernihowie. Media podkreślają, że odmówili dyskusji na temat wojny Rosji z Ukrainą, powołując się na brak informacji.
„W okolicznościach, w jakich się znaleźliśmy, dostęp do informacji był niezwykle ograniczony. Informacje otrzymywaliśmy wyłącznie z białoruskich mediów państwowych – nie mówię, czy były prawdziwe, czy nie, ale były jednostronne. Dlatego komentowanie i ocenianie na podstawie stanowiska tylko jednej strony jest bezcelowe” – powiedział były szef Biełgazprombanku Wiktor Babaryka, któremu nie pozwolono kandydować w wyborach prezydenckich na Białorusi w 2020 roku.
W licznych wywiadach, których udzielał przed uwięzieniem, Babaryka łączył postulat modernizacji Białorusi z przekonaniem o konieczności utrzymania ścisłych, gospodarczo uzasadnionych relacji z Rosją.
Przewodnicząca jego sztabu, Maria Kolesnikowa oświadczyła, że współczuje i podziela „straty Ukrainy, straty Rosji i wszystkich, którzy tu cierpią”. Wśród osób, którym podziękowała za uwolnienie, był Aleksander Grigoriewicz (Łukaszenka).
Indagowani na konferencji prasowej o poparcie dla białoruskich ochotników walczących przeciwko Rosji na Ukrainie, stwierdzili, że „wojna jest zła”, i że są to osobiste wybory ochotników.










Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!