Powstańcy warszawscy, którzy do ostatnich dni powstania bronili własną krwią przejścia przez Aleje Jerozolimskie, przypominają nam o tym, że Zachód uratowano dzięki krwi patriotów, że każde pokolenie musi powstać i odegrać swą rolę w jego obronie – mówił w czwartek w Warszawie prezydent USA Donald Trump.
Przypomniał, że przez 200 lat Polska cierpiała od nieustannych napaści, ale choć można było ją najechać i okupować, a jej granice wymazać z mapy, to nigdy nie udało się Polski wymazać z historii i z serc Polaków. „W tych ciemnych czasach utraciliście swą ziemię, ale przenigdy nie utraciliście dumy. (…) Polska żyje, Polska kwitnie i Polska tryumfuje. Wbrew wszelkim próbom ucisku albo zniszczenia przetrwaliście i zwyciężyliście, jesteście dumnym narodem” – podkreślił Trump.
Przypomniał też, że w 1939 r. na Polskę napadły hitlerowskie Niemcy i Związek Sowiecki. „Pod podwójną okupacją Polacy musieli wycierpieć rzeczy, których nie da się opisać: masakra w lesie katyńskim, Holokaust, powstanie w getcie i Powstanie Warszawskie, zniszczenie tej pięknej stolicy (…), dynamiczna największa żydowska diaspora w Europie została zredukowana niemal do zera” – mówił prezydent USA.
„Potem, w 1944 roku naziści i Armia Czerwona szykowali się do straszliwej, krwawej bitwy tutaj właśnie, o Warszawę. I pośród tego piekła na ziemi Polacy unieśli głowy, aby bronić swojej ojczyzny. Jestem głęboko zaszczycony, że dziś są tutaj weterani i bohaterowie Powstania Warszawskiego” – dodał Trump. „Chylimy czoła przed waszym poświęceniem i klniemy się, że zawsze będziemy pamiętać o waszej walce o Polskę i o wolność. Dziękuję” – zwrócił się do weteranów.
Podkreślił, że po upadku komunizmu Polska stała się jednym z „najbardziej oddanych członków Sojuszu Północnoatlantyckiego”, odzyskując tym samym swoje miejsce „wiodącego kraju Europy, która jest silna, zjednoczona i wolna”. „Silna Polska to błogosławieństwo dla krajów Europy i one dobrze o tym wiedzą; silna Europa to błogosławieństwo dla Zachodu i dla całego świata” – zaznaczył.
– W przemówieniu prezydenta USA padły ważne słowa o Powstaniu Warszawskim i polskiej historii. Jeszcze nigdy żaden prezydent nie mówił tyle o polskiej historii, o Powstaniu Warszawskim, o trudnej historii Polski w XX wieku, podkreślając, że II wojna światowa to była wojna z dwoma totalitaryzmami. Mam wrażenie, że świat usłyszał ważne słowa – powiedział w komentarzu dla Polskiej Agencji Prasowej dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski. – Jestem pod olbrzymim wrażeniem, wzruszony z powodu i słów, które padły pod adresem Powstańców Warszawskich, pod adresem odwagi i heroizmu powstańców, i też tego gestu, który prezydent Trump wykonał po zakończeniu swojego przemówienia, kiedy podszedł do samych powstańców i uścisnął im dłoń, składając hołd i dziękując im za bohaterstwo”.
„Dla mnie ważne jest to, że polska historia, polski heroizm ma być też wzorem dla Europy w obronie wartości. Prezydent Trump podkreślał, że potrzeba silnego Zachodu, świata wartości i że świat Zachodu może brać przykład z Polski. Równocześnie zapewnił, że te dramatyczne chwile nie powtórzą się, dlatego że Zachód jest silny i bezpieczny, czyli dawał gwarancje bezpieczeństwa Polski również na przyszłość” – powiedział dyrektor MPW.
Jego zdaniem wypowiedź prezydenta USA, relacjonowana przez wiele zagranicznych mediów, może przyczynić się większego zainteresowania historią Polski. „Wiele osób słuchających Donalda Trumpa dowie się czegoś więcej, może poszuka w internecie informacji o rzeczach, o których jednak w większości ludzie Zachodu nie wiedzą” – zaznaczył Ołdakowski.
Kresy24.pl/Dzieje.pl/PAP (HHG)
1 komentarz
peter
9 lipca 2017 o 18:13https://www.youtube.com/watch?v=IbcDwbM0pB8&t=111s
Warto obejrzec