Charles Kushner – teść córki amerykańskiego prezydenta elekta Donalda Trumpa sfinansuje budowę ściany pamięci ofiar żydowskiego getta w Nowogródku. Rodzina zięcia prezydenta pochodzi z tego uroczego kresowego miasteczka na Grodzieńszczyźnie.
Ojciec Jareda Kushnera, męża Ivanki dokonał już sporej darowizny na lokalne muzeum w Nowogródku, teraz zamierza sfinansować budowę ściany pamięci ofiar getta, poinformowało „Radio Svaboda”.
„Jestem wnukiem ludzi, którzy ocaleli z Holokaustu – pisał Jared Kushner, zięć amerykańskiego prezydenta-elekta Donalda Trumpa, w lipcu 2016 roku w łamach gazety The New York Observer, której jest właścicielem.
– 07 grudnia 1941, dzień po ataku na Pearl Harbor, hitlerowcy otoczyli getto w Nowogródku, a mieszkańców podzielili na dwie grupy; na tych, którzy mieli umrzeć od razu, i tych, którzy mają jeszcze pożyć. Skazani na śmierć – na prawo, a Ci, którym darowano życie – na lewo. Siostra mojej babci – Ester chciała się ukryć przed śmiercią w pobliskim domu. Mężczyzna, który widział jak uciekała, wyciągnął ją stamtąd. Kobieta była jedną z około 5100 osób, którzy zginęli w pierwszej masakrze nowogródzkich Żydów. W 1943 roku, w noc poprzedzającą żydowski Nowy Rok, 250 osób – którzy uchowali się z 20-tysięcznej ludności żydowskiej miasta – postanowiło uciec przez podziemny tunel wykopany przez nich, i wyprowadzony poza mury getta. Odłączyli reflektory i wyciągnęli gwoździe z dachów pokrytych blachą, żeby targana wiatrem zagłuszała odgłosy ucieczki”.
Babcia i dziadek Jareda Kushnera od strony ojca poznali się w oddziale Bielskiego pod Grodnem w czasie wojny. Josifowi Berkowitzowi i Raisie Kushner (Josif przybrał nazwisko żony, bo pochodził z bardzo biednej rodziny) udało się zbiec z getta i dotrzeć się do partyzantów.
Jared ma młodszego brata i dwie siostry. Ich ojciec, Charles, który został w USA miliarderem, regularnie odwiedza Nowogródek, z którego jego rodzice zostali cudownie ocaleni od śmierci w czasie Holokaustu, i przywozi tam swoje wnuki.
Kresy24.pl
6 komentarzy
bkb2
16 stycznia 2017 o 14:26Trump lepiej ostrzeż w porę tego swojego swata że jak zbuduje ten memoriał to po jakimś czasie może się okazać że będzie musiał mieć pozwolenie na przyjazd pod tą ścianę od Puciona…. Uważaj koleżko Trump, bo mimo że to twój poprzednik przysłał nam tu wojska USA to nie znaczy że będziemy teraz klękać przed Stanami….Wręcz przeciwnie Panie Trump… Polacy mogą jednak przyłożyć rękę do Nowego Jedwabnego Szlaku …. i handlować na całego z Chinami i Indiami….
Uważaj Trumpek, Uważaj …..Obyś nie pozostawił USA z ręką w nocniku, po tych wszystkich twoich nieudolnych manewrach politycznych…..
profesor
16 stycznia 2017 o 15:15„Kobieta była jedną z około 5100 osób, którzy zginęli w pierwszej masakrze nowogródzkich Żydów.”, tam tylu mieszkańców nie było przed wojną, a nie tylko Żydów! No, chyba, że jeden Żyd idzie za 10-ciu?
Ryszard Felsztyński
16 stycznia 2017 o 22:21przydało by sie jeszcze by upamientnił morderstwa na polskichmieszkańcach wioski Koniuchy jakiej dokonał oddział Bielskiego w którym przebywali
Maur
17 stycznia 2017 o 10:03W Koniuchach sprawcą masakry nie był oddział Tewie Bielskiego. Owszem, byli w oddziale Żydzi i nawet oni wiedli prym (Jakub Prener) lecz większość oddziału to bandy bolszewickie. Pozbierana wszelka swołocz dezerterów i uciekinierów z AC, „przerobiona” przez Moskwę w oddział partyzancki. Nie rwali się do walki z Niemcami lecz wyżywić się i ubrać musieli. Stąd nieustanne rabunki po wioskach Wileńszczyzny.
Tam gdzie były silniejsze siatki AK tam się rzadziej zapuszczali. W Koniuchach była samoobrona w liczbie 4-6 uzbrojonych przez Niemców w zywykłe karabiny, do obrony przed rabunkami…
Ryszard Felsztyński
21 stycznia 2017 o 22:35miszczu cosik ci się pomylilo jest wydana ksiazka oparta na dokumentach SMIERSZu – jest to praca doktorska oparta na dokumentach archiwalnych .W akcji na Koniuchy oprucz oddziałów tzw.partyzantów brała udział sowiecka partyzantka, wioska Koniuchy była pod opieka lokalnej AK – a to nie podobało sie w sztabie partyzanckim w Moskwie,która prowadziła juz wtedy zaawansowana operacje czyszczenia przedpola z polskich jednostek wojskowych- poprostu fizyczn likwidacja AK.
Klamra
17 stycznia 2017 o 19:32Tewie Bielski i „partyzantka” do jakiej należeli jego dziadkowie:
1. http://www.rp.pl/artykul/252943-Opor-przed-rzeczywistoscia-.html#ap-1
2.https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Tewje_Bielski