Rosjanie to dziwne ptaki. Okazuje się, że gdyby wybory prezydenckie odbywały się dzisiaj, wybraliby na najwyższy urząd w państwie terrorystę z Donbasu Igora Girkina, a nie powszechnie popieranego w sondażach Władimira Putina.
W głosowaniu internetowym radia „Echo Moskwy” jedynie 20% oddałoby głos na obecnego prezydenta Federacji Riosyjskiej. 29% wolałoby terrorystę z tak zwanej Republiki Donieckiej Igora Striełkowa (Girkina). Dla wszystkich pozostałych (50,9%) wybór między tymi dwoma postaciami okazał się zbyt trudny – nie potrafili go dokonać.
Z kolei z sondy telefonicznej przeprowadzonej przez „Echo Moskwy” wynika, że za kandydaturą lidera Donieckiej Republiki Ludowej opowiedziałby się co trzeci Rosjanin (64,2%), a pozostała jedna trzecia – za obecnym szefem Kremla.
I uwaga! To nie jest żaden dowcip. W głosowaniu internetowym wzięło udział 3918 osób, w telefonicznym – 530.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!