Tysiące demonstrantów wyraziło w Tbilisi swój sprzeciw dla homoseksualnej propagandy. Nieśli plakaty: „Nie chcemy Sodomy i Gomory”, „Demokracja nie oznacza niemoralności”, „Stop homoseksualnej propagandzie w Gruzji!”.
Podczas wiecu gejów i lesbijek z okazji tzw. międzynarodowego dnia przeciwko homofobii gruzińska policja, nie chcąc dopuścić do zaatakowania osób deklarujących „odmienną orientację seksualną”, wywiozła ich autobusami poza centrum miasta.
W przededniu gejowskiej parady zwierzchnik Gruzińskiego Kościoła Prawosławnego Eliasz II zaapelował do władz, aby nie zgodziły się na wiec gejów, dodając, że jest to pogwałcenie praw większości i obraza gruzińskich tradycji.
Gruzińskie władze dały zielone światło wiecowi homoseksualistów twierdząc, że wszyscy Gruzini mają prawo do wyrażania swoich opinii w przestrzeni publicznej, a szef rządu Bidzina Iwaniszwili, który lansuje pogląd, że „społeczeństwo stopniowo będzie się do tego przyzwyczajać” zapewnił, że on i jego rząd zrobią wszystko dla ochrony praw mniejszości”.
Kresy24.pl
czytaj również: Iwaniszwili z gejami. Cerkiew przeciw
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!