
Sekretarz Skarbu USA Scott Bessent. Fot: PrtSc/ CNBC News
Waszyngton wzywa sojuszników do „pójścia na całość” w wojnie gospodarczej z Rosją. Nowy plan amerykańskiego Senatu przewiduje nałożenie drakońskich sankcji wtórnych na kraje, które nie zaprzestaną zakupów rosyjskiej ropy. Mowa nawet o 100-procentowych cłach.
Sekretarz Skarbu USA, Scott Bessant, potwierdził, że amerykański Senat jest gotowy przegłosować ustawę o sankcjach, która dotknie nie tylko Rosję, ale też jej klientów. Główna idea? Skutecznie zablokować Moskwie dochody z eksportu surowców – ostatniego dużego źródła finansowania wojny.
„Każdy kraj, który kupi rosyjską ropę objętą sankcjami, będzie podlegał cłom wtórnym sięgającym 100%” – ostrzegł Bessant, cytowany przez CNBS News.
Dodał, że Senat zgadza się dziś z prezydentem Trumpem co do skuteczności ceł jako broni politycznej.
Choć nie padły konkretne nazwy krajów, słowa Bessanta są jasne: Waszyngton oczekuje, że Bruksela pójdzie w jego ślady.
Sekretarz Skarbu otwarcie zakwestionował skuteczność dotychczasowych europejskich restrykcji.
„Prezydent Trump zmienił tutejszą dyskusję. Wzywam naszych europejskich sojuszników, którzy mówili o wielkiej grze, do pójścia w jego ślady” – powiedział Bessant.
Nowe sankcje ogłosiła także Wielka Brytania – objęły one 135 tankowców należących do tzw. „floty cieni”, którą Rosja wykorzystuje do omijania embarga na ropę. Na czarnej liście znalazły się też dwie spółki powiązane z tym procederem.
Z kolei Bahamy – ważny rejestr flagowy – oficjalnie zakazały używania swojej bandery przez rosyjskie statki uczestniczące w nielegalnym handlu surowcami. To mocny cios w system transportu i maskowania pochodzenia rosyjskiej ropy.
Wprowadzenie wtórnych sankcji – zwłaszcza jeśli dołączą do nich państwa Unii Europejskiej – może radykalnie zmienić geopolityczną mapę handlu surowcami. Część państw globalnego Południa, jak Indie czy Chiny, konsekwentnie kupuje ropę z Rosji, korzystając z dużych rabatów.
ba za UNN.ua/CNBS News
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!