Prezydent USA Joe Biden może zgodzić się na zmianę statusu wniosku Ukrainy o członkostwo w NATO przed opuszczeniem urzędu w styczniu 2025 r., pisze „Financial Times”, cytując anonimowego zachodniego urzędnika.
Biden będzie przewodniczył spotkaniu Ukrainy i jej sojuszników w Niemczech 12 października. W publikacji napisano, że istnieją „wstępne oznaki”, że amerykański prezydent może zmienić swoje stanowisko w sprawie członkostwa Ukrainy w sojuszu.
„Zachodni urzędnik poinformowany o rozmowach Zełenskiego w Waszyngtonie powiedział, że istnieją wstępne oznaki wskazujące, że Biden może zgodzić się na dalsze ustalanie statusu kandydatury Ukrainy do członkostwa w NATO, zanim opuści urząd w styczniu” – czytamy w artykule.
Biden publicznie popiera członkostwo Ukrainy w NATO, ale sprzeciwia się aktywnym działaniom na rzecz wspierania członkostwa, takim jak zaproszenie do przyłączenia się do sojuszu. Jednak członkostwo w NATO pozostaje kluczowym celem Ukrainy, choć bardzo niewielu z 32 członków sojuszu uważa, że jest to możliwe bez pełnego, trwałego zawieszenia broni i wyraźnej linii na mapie, która określałaby, jaka część terytorium Ukrainy jest objęta klauzulą wzajemnej obrony.
„Ziemia w zamian za członkostwo w NATO to jedyne rozwiązanie, wszyscy o tym wiedzą. Nikt nie powie tego na głos… ale to jedyna strategia” – powiedział anonimowy zachodni urzędnik.
Jednak Rosja raczej nie zaakceptuje wejścia Ukrainy do NATO i jej zbliżenia z Zachodem. Co do tego pewni są zarówno Zachód, jak i Ukraina.
„Najważniejsze dla nas są gwarancje bezpieczeństwa. Realne gwarancje. W przeciwnym razie nie zakończy to wojny, a jedynie sprowokuje nową” – powiedział anonimowy ukraiński urzędnik.
Opr. TB, ft.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!