„Dzisiejsza dramatyczna eskalacja napięcia na wodach Morza Azowskiego, w wyniku której ranni zostali marynarze i uszkodzone jednostki Marynarki Wojennej Ukrainy, ma swoje źródła w konsekwentnym łamaniu przez Federację Rosyjską podstawowych zasad prawa międzynarodowego, w tym naruszenia integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy.” – czytamy w oświadczeniu polskiego MSZ. Podobne oświadczenia potępiające Rosję i wzywające do odblokowania Morza Azowskiego wystosowały NATO i UE, wsród pierwszych potępiających oficjalnie działania Rosji są też także kraje takie jak Kanada, Rumunia, Estonia, Dania, Holandia, Niemcy (z tym, że w tym ostatnim przypadku minister spraw zagranicznych Niemiec wezwał obie strony do „deeskalacji).
„Po nielegalnej okupacji Krymu, podsycaniu konfliktu w Donbasie, budowie Mostu Kerczeńskiego bez zgody władz w Kijowie, Rosja pogwałciła zasadę swobody żeglugi. Z całą mocą potępiamy agresywne działania Rosji, wzywamy jej władze do poszanowania prawa międzynarodowego, a obie strony – do wstrzemięźliwości w obecnej sytuacji, która może zagrozić stabilności bezpieczeństwa europejskiego.” – czytamy dalej w specjalnym komunikacie MSZ w Warszawie. „Dziękujemy za wsparcie!” – skomentowała stanowisko polskiego MSZ ambasada Ukrainy w Warszawie na portalu społecznościowym.
Oprac. MaH, msz.gov.pl, unian.net
fot. Lukas Plewnia, CC BY-SA 2.0
1 komentarz
Tedi
26 listopada 2018 o 16:45Polskie MSZ zapewne wyraziło swoje zaniepokojenie i potępiło działania roSSiji – i co dalej, to wszystko …………….. jak zwykle.