Nie pozwolimy, aby Węgry były karane przez Brukselę za ochronę suwerenności i własnego interesu narodowego – oświadczył premier Słowacji Robert Fico po wtorkowym spotkaniu z Viktorem Orbanem w Budapeszcie.
Robert Fico podkreślili podczas wspólnej konferencji prasowej, że dopóki będzie premierem Słowacji, nigdy nie zgodzi się na pozbawienie Węgier głosu w Unii Europejskiej i ograniczenie ich praw.
Politycy zaznaczyli, że odrzucają unijny pakt migracyjny oraz podzielają poglądy co do wojny na Ukrainie i funkcjonowania Grupy Wyszehradzkiej.
W zamian za pomoc słowackich policjantów w ochronie węgierskiej granicy, Budapeszt chętnie przyłączy się do ochrony słowackiego nieba od początku tego roku
– powiedział premier Węgier.
Viktor Orban odniósł się również do sprawy unijnej pomocy finansowej dla Ukrainy, która będzie tematem nadzwyczajnego szczytu UE za dwa tygodnie.
Według szefa węgierskiego rządu pomoc „nie może zaszkodzić unijnemu budżetowi”.
Fico przybył do Budapesztu w ramach drugiej – po Pradze – oficjalnej wizyty zagranicznej po jesiennych wyborach parlamentarnych, które wygrała jego partia.
Szef słowackiego rządu spotkał się najpierw z prezydent Katalin Novak. Według niej wyrażana przez Bratysławę chęć wzmocnienia współpracy w ramach Grupy Wyszehradzkiej, to dobry znak dla Węgier i Europy Środkowej.
Premier Słowacji stwierdził, że Orban „jest niezwykle doświadczonym politykiem”.
„Jest zaciekłym obrońcą węgierskich interesów narodowych i ma niezwykle wyrafinowany zdrowy rozsądek. Co najważniejsze, dotrzymuje słowa”
– dodał słowacki polityk.
RTR na podst. Serwis X, PAP
1 komentarz
Kocur
17 stycznia 2024 o 07:47Kolesie dobrali się jak w korcu maku. Z jednaj parafii.