Od ogłoszenia zawieszenia broni 5 września rosyjscy separatyści ponad tysiąc razy atakowali Ukraińców. OBWE nie kontroluje, czy rozejm jest przestrzegany.
Zawieszenie broni, które miało obowiązywać od 5 września w strefie objętej walkami między siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami i wspierającą ich armią Federacji Rosyjskiej, nie jest przestrzegane. Ukraińskie wojska są nadal ostrzeliwane – stwierdził premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk.
Gubernator obwodu ługańskiego Hennadij Moskal poinformował z kolei, że misja Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie nie wykonuje swoich zadań i nie kontroluje, czy zawieszenie broni nie jest łamane przez Rosję i wspieranych przez nią separatystów.
Tymczasem eskalacja konfliktu wisi w powietrzu. Rosjanie zapowiedzieli kolejny, czwarty z kolei „humanitarny” konwój. Przy wschodniej granicy Ukrainy stoi około 20 tys. rosyjskich żołnierzy, a w obwodzie rostowskim pojawiły się nowe rosyjskie oddziały wojskowe: 100. Brygada Wywiadowcza z Osetii Południowej, grupy wywiadowczo-dywersyjne 2. Brygady Specjalnej GRU Sztabu Generalnego Federacji Rosyjskiej z obwodu pskowskiego i 22. Brygada Sił Specjalnych GRU.
Kresy24.pl
3 komentarzy
Krzysztof Wójcicki
1 października 2014 o 10:01A ile razy banderowcy atakowali od czasu ogłoszenia rozejmu prorosyjskich separatystów?
Obiektywizm informacji u Was jak za Stalina – tyle, ze w druga strone.
kindzal
1 października 2014 o 18:12Krzysiu to nie kresy. ru tylko kresy24.pl
banderowcow musisz sobie gdzie indziej poszukac!
moherowy beret
1 października 2014 o 18:18Dlaczego nie piszecie o lustracji na Ukrainie.Czy tak samo jak GW czy GP chcecie zamilczeć prawdę?
Przecież tam biją i wrzucają ludzi inaczej myślących do kubłów ze śmieciami pod krzyki”Sława Ukrainie,Sława Herojam”.Jednemu parlamentarzyście złamano nos,spowodowano pęknięcie czaszki i wstreząs mózgu.https://www.youtube.com/watch?v=lcmvRXAZeq0