Użytkownicy portali społecznościowych próbują ustalić, skąd pochodzą i dokąd zostały skierowane wagony kolejowe, na których przewożono ciężarówki wypełnione sprzętem wojskowym (moździerze i armaty), które widziano 1 sierpnia na bocznicy pod Homlem.
Rzecznik prasowy informacyjno – analitycznego centrum przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Andriej Łysenko oświadczył, że na Białoruś przybył rosyjski eszelon ze sprzętem wojskowym, między innymi widziano moździerze. Informacja wywołała wielkie poruszenie w sieci. Teraz użytkownicy Internetu próbują dowiedzieć się, kto jest właścicielem sprzętu i skąd przybył.
Kresy24.pl/svaboda.org
3 komentarzy
Kazimierz S
6 sierpnia 2014 o 06:09Gdy już wybuchnie wojna – a nie spodziewam się jej przed zimą – Łukaszence nie uda się zachować neutralności i zostanie w nią wciągnięty przeciw Kijowowi.
Kazimierz S
6 sierpnia 2014 o 06:15Będzie miał obiecane, że Białoruś dostanie Wołyń z Łuckiem;). Co – gdyby się stało – dla Polski by było wspaniałą wiadomością!
trabson
5 grudnia 2014 o 19:16Nie ma takiej wojny przyjacielu, która byłaby dobrą wiadomością dla myślącego człowieka, nie ma takiego krojenia map, które by poprawiło los zwykłych ludzi.