Oddziały DNR wycofują ciężkie działa i czołgi z całej linii frontu na przedpolach Mariupola – potwierdza wywiad ukraiński. „Już od pięciu dni nikt nie strzela. Zupełna cisza. Czegoś takiego nie było tu od początku wojny” – donosi dziennikarz Rusłan Smieszczuk.
„Według danych naszego wywiadu separatyści rozpoczęli wycofywanie z frontu ciężkiej broni. Odnotowaliśmy cofanie się dział i czołgów wroga z pierwszej linii wgłąb kontrolowanego przez nich terytorium. To napawa nas optymizmem, że przynajmniej w najbliższym czasie nie będą robić żadnych prowokacji” – potwierdza rzecznik ukraińskiego sektora obrony „M” Jarosław Czepurnyj.
Aktywna jest nadal jedynie lekka piechota separatystów, co pewien czas niewielkie grupy dywersyjne robią wypady, ale nie przekraczają linii rozgraniczenia, nawet w Szyrokino jest spokojnie” – mówi żołnierz ukraińskiej piechoty morskiej Dmitro.
Korzystając z chwili przerwy w walce saperzy stopniowo rozminowują kawałki terenu, czyli – jak sami mówią – „zbierają piekielne podarunki”, które pozostawili separatyści.
„Miny przeciwpiechotne już powyciągaliśmy. Leżą tu zniesione w jednym miejscu. Takie miny wybuchają przy nacisku 15-20 kg i odrywają nogi” – mówi Roman ps. „Kamień” z piechoty morskiej. Dodaje, że potem w bezpiecznym miejscu miny te zostaną zdetonowane.
Przy okazji Ukraińcy wzmacniają swoje pozycje i ćwiczą. Wszyscy mają świadomość, że w każdej chwili ostrzał, a nawet kolejne szturmy mogą rozpocząć się ponownie.
Kresy24.pl
10 komentarzy
luki
4 września 2015 o 18:29mordor nigdy nie cofnie sie skąd przyszedł…..
tagore
4 września 2015 o 18:47Zapewne powrócą z zupełnie innej strony.
Mareczek022
4 września 2015 o 22:13Cisza przed burzą…
Filip Kostrzewa
5 września 2015 o 10:28PRAWDA!!!
bzik
4 września 2015 o 23:16Odpoczna , przegrupuja sie i znowu to samo bedzie jeszcze zdwojona siła he he he he
krasnal
5 września 2015 o 17:56miny się usuwa jak chce sie atakować
Demon
5 września 2015 o 20:37Putlerowcy coś knują, to pewne.
bzik
6 września 2015 o 01:32Ciekawe jak długo he he odpoczna i dalej bedzie to samo he he
obserwator
6 września 2015 o 16:11Pomyślałby kto, że jutro ma być jakieś głosowanie nad zniesieniem sankcji lub na linii demarkacyjnej pojawili się obserwatorzy OBWE, ale nie. Podejrzane.
Może na Kremlu zmieniła się koncepcja i uderzenie ma pójść na inną część frontu? A może ma to coś wspólnego z rzekomym bezkrwawym przewrotem w Doniecku?
Tengu
6 września 2015 o 18:29Ruski nie weźmie zrujnowanego Dombasu czy Ługańska, zdemolowanego, z pozatapianymi kopalniami… po co mu to, w koncu ruski odejdzie, a wtedy bracia Ukraińcy niech sie drzewa uginają od prorosyjskich bandytów, niech sie uginają aż do samego Kijowa!