„Separatyści ostrzelali domy mieszkalne na przedmieściach Marinki w obwodzie donieckim. W rejonie ostrzału znajduje się szkoła. Poinformował o tym dowództwo Połączonych Sił Armii Ukraińskiej.
„Zbyt głośne zawieszenie broni urządziły rosyjskie sił okupacyjne ludności cywilnej Marinki w obwodzie donieckim – personelowi i uczniom szkoły zbiorczej nr 2 w tym mieście. Przedstawiciele formacji wojskowych Federacji Rosyjskiej, łamiąc przyjęte w cywilizowanych świecie normy prawa humanitarnego, ostrzelali z broni strzeleckiej i automatycznych granatników kwartały na obrzeżach osady Marinka ” – czytamy w komunikacie ukraińskiego dowództwa.
Oficerowie jednej z grup współpracy cywilno-wojskowej Połączonych Sił wyjaśnili, że szkoła znalazła się w strefie ostrzału. Uczniowie, którzy pozostali na siódmej lekcji, oraz dzieci z klas podstawowych, które pozostały na zajęciach dodatkowych, zostali przez pracowników błyskawicznie ewakuowani się do schronu w budynku szkoły. Po zakończeniu ostrzału policjanci wyprowadzili uczniów i personel szkoły ze strefy zagrożenia i rozwieźli do domów. Nikt z uczniów i nauczycieli oraz okolicznych mieszkańców nie został poszkodowany.
Opr. TB, https://www.facebook.com/pressjfo.news/
fot. https://fakty.ua/
1 komentarz
SyøTroll
12 marca 2020 o 08:28Bardzo trudno jest utrzymać żołnierzy czy milicjantów (po obu stronach – antyrosyjsko-rządowej i prorosyjskiej) w ciągłej gotowości bojowej. Wciąż wykazują napięcie nerwowe, chcą końca lub wznowienia walk a nie przedłużania wojny domowej w nieskończoność; części wciąż się nudzi – stąd ostrzały. To zupełnie normalne w takiej sytuacji.