Służba Bezpieczeństwa Ukrainy ustaliła osiem adresów na okupowanych terytoriach Donbasu, gdzie wzięci do niewoli ukraińscy żołnierze poddawani są torturom. „Obozami śmierci” i „katowniami” nazywa je w opublikowanych na swojej stronie materiałach.
Według danych SBU sześć nielegalnych więzień, w których torturowani są ukraińscy zakładnicy, znajduje się w Doniecku, dwa – w Ługańsku. Ich lista oraz zeznania są publikowane przez Służbę Bezpieczeństwa (można się z nimi zapoznać tu).
O tym, że obie strony konfliktu na wschodzie Ukrainy stosują tortury wobec więźniów – informował opublikowany w czerwcu raport biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (UNHCHR).
Misja oenzetowskiego Podkomitetu ds. Zapobiegania Torturom zawiesiła wtedy wizytę na Ukrainie. Uzasadniała decyzję tym, że siły bezpieczeństwa odmówiły jej dostępu do części miejsc kontrolowanych przez ukraińskie władze.
Separatystów ONZ oskarżyła o stworzenie sieci miejsc odosobnienia, gdzie osoby przetrzymywane są poddawane torturom i dręczone, łamanie praw ok. 2,7 mln osób na kontrolowanych przez rebeliantów terytoriach, zastraszanie, tłumienie protestów i narzucanie „arbitralnych systemów regulacji”.
„Ludzie zatrzymani w związku z konfliktem zbrojnym byli torturowani i dręczeni. Wciąż zmagają się z systematycznym łamaniem ich prawa do rzetelnego procesu i sprawiedliwego sądu” – napisano z kolei w rapotcie w odniesieniu do strony ukraińskiej.
Według danych czerwcowego raportu UNHCHR ( raport był opracowany na podstawie danych zebranych od 16 lutego do 15 maja 2016) od kwietnia 2014 roku, gdy wybuchł konflikt na wschodzie Ukrainy, zginęło prawie 9,4 tys. osób, a ponad 21,5 tys. zostało rannych. Kijów i Zachód oskarża Rosję o militarne wspieranie rebeliantów. (Czytaj również: Koszmar ukraińskich jeńców. Wstydliwa tajemnica?)
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
7 komentarzy
observer48
23 września 2016 o 14:16Kacapska dzicz i swołocz
SyøTroll
23 września 2016 o 15:26Skoro „Republiki Ludowe” mają swoje „katownie” to oceniasz ten fakt cytatem „Kacapska dzicz i swołocz”. A jak ocenisz fakt, że SBU ma swoje ? Czyja to „dzicz i swołocz”, biorąc pod uwagę, że SBU już zerwało z kagiebowską przeszłością i korzysta obecnie ze wzorców służb zachodnich ?
he he
23 września 2016 o 14:52Przecież mają stu siedmiu jeńców i to od roku bo mniej więcej od takiego czasu nie było wymian z Ukraińcami..Dla takiej garstki wybudowali szereg obozów? Propaganda propagandą ale to ociera się o śmieszność.
peter
23 września 2016 o 16:46Wychodzisz z zalozenia ze na terenie DNR czy LNR nie ma zdrajcow szpiegow czy ukrainskich faszystow ktorych trzeba posadzic:))))
Tam panuje sowieckie mentalnosc
A ta metalnosc musi miec wrogow zeby ich o wszystko obwiniac
Tak ze wiezienia sa zapelnione zdrajcami szpiegami i faszystami:))))
SyøTroll
28 września 2016 o 12:31Zdrajców nie ma są zwykli Ukraińcy – patrioci opcji równowagi, patrioci opcji republikańsko-prorosyjskiej, i patrioci opcji rządowo-proeuropejskiej.
to jest dopiero meka
24 września 2016 o 09:05https://www.youtube.com/watch?v=IuTrYXoiDgk
DzienDobry01
24 września 2016 o 09:53Przeciez to jest wiadome że separatysci mają katownie. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy też pewnie ma takie miejscówki.