
Hennadij Truchanow. Fot. OlehhBohdanovy (Wikipedia), CC BY 4.0
Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał dziś, 14 października, dekret pozbawiający obywatelstwa mera Odessy Hennadija Truchanowa. Choć nie ujawnił nazwisk, sprawę szerzej opisała Służba Bezpieczeństwa Ukrainy.
Mer Odessy Hennadij Truchanow stracił obywatelstwo ukraińskie po tym, jak Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) ujawniła, że posiada on ważny paszport Federacji Rosyjskiej. Jak wynika z ustaleń SBU, polityk jest obywatelem państwa agresora i dysponuje odpowiednimi dokumentami.
Jak informują ukraińskie źródła, Truchanow uzyskał rosyjski paszport 15 grudnia 2015 roku, już po rozpoczęciu przez Rosję agresji na Ukrainę i aneksji Krymu oraz części obwodów donieckiego i ługańskiego. Dokument wydano na dziesięć lat i pozostaje ważny do dziś.
Choć w 2017 roku przedstawiciele mera wystąpili do rosyjskich władz, a sąd w obwodzie moskiewskim unieważnił jego rosyjski paszport wewnętrzny, to – jak podkreśla SBU – nie jest to podstawa do utraty obywatelstwa Federacji Rosyjskiej. Sąd wyjaśnił, że anulowanie lub dobrowolne oddanie takiego dokumentu nie skutkuje utratą obywatelstwa nabytego na podstawie prawnej. Truchanow posiada również numer identyfikacyjny podatnika zarejestrowany w bazie rosyjskiej Federalnej Służby Podatkowej.
Komisja ds. Obywatelstwa przy Prezydencie Ukrainy podjęła decyzję o pozbawieniu Truchanowa obywatelstwa, którą zatwierdził dekretem prezydent Wołodymyr Zełenski z 14 października. Mer Odessy sprawuje swoją funkcję od 2014 roku, kiedy po raz pierwszy pojawiły się doniesienia o jego rosyjskim obywatelstwie. Zgodnie z ukraińską ustawą o samorządzie lokalnym, utrata obywatelstwa jest podstawą do przedterminowego zakończenia kadencji. Truchanow zaprzecza, jakoby posiadał rosyjskie obywatelstwo i zapowiada złożenie pozwu do sądu.
swi/pravda.com.ua
2 komentarzy
Adrian
14 października 2025 o 20:11Trochę jak z Tuskiem, robił reset, podpisywał kontrakty na gaz a jego środowisko robiło wariata z każdego kto ostrzegał przed Rosją…..a teraz wszystkich od onuc wyzywają….tak i Zelenski robił karierę w Rosji, zarabiał ruble, jako prezydent kazał rozmontować mosty z Krymu, nie przez przypadek taki Prokopienko nie chciał mu oddać honorów….. złodziej najgłośniej krzyczy lapaj złodzieja
Enricco
14 października 2025 o 20:58W demokratycznym świecie ruskie obywatelstwo to podstawa zakazu wjazdu.