Były kandydat w wyborach prezydenckich Andriej Sannikau udzielił kolejnego wywiadu brytyjskiej stacji BBC, w której opowiedział o swoich doświadczeniach więziennych. Podał też powody, które skłoniły go do opuszczenia Białorusi.
– Niewola, to był najtrudniejszy czas w moim życiu – powiedział polityk. – Warunki jakie mi zostały mi tam stworzone były nie do zniesienia. Nie pozwalano mi spać w nocy, stale byłem poddawany rewizjom osobistym, podczas których musiałem rozbierać się do naga, i stać tak przez długi czas w bardzo zimnym miejscu, odwrócony twarzą do ściany. W tym czasie funkcjonariusze uderzali pałkami we wszystko co było w zasięgu. Używali też paralizatora, parę razy obezwładnili mnie przy jego użyciu. Sprawili, że mój pobyt w więzieniu stał się nie do zniesienia.
Sannikau powiedział, że był zmuszony prosić o azyl polityczny w Wielkiej Brytanii, ponieważ jego powrót na Białoruś zagrażałby jego osobistemu bezieczeństwu, oraz bezpieczeństwu jego rodziny.
„To była niezwykle trudna decyzja, ale musiałem ją podjąć”- powiedział były kandydat na prezydenta i były więzień polityczny.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!