Sąd w Wiedniu podjął decyzję o zwolnieniu Borysa Mazo, byłego dyrektora departamentu zarządzania majątkiem i inwestycji w rosyjskim Ministerstwie Kultury za kaucją 25 tys. euro. Mężczyzna jednocześnie dostał od sądu zakaz opuszczania Austrii podczas procesu.
Rosjanin został zatrzymany 7 listopada. Poza tym w Hiszpanii zatrzymani zostali jego była żona i syn oraz osobisty adwokat. Są podejrzani o „pranie brudnych pieniędzy” przy kupnie luksusowej nieruchomości w hiszpańskim kurorcie Marbella. Według śledczych, zapłacili za nieruchomość 4 mln euro, które pochodziły z przestępstw podatkowych i korupcyjnych popełnionych podczas pełnienia wysokiej funkcji w Rosji.
W Rosji zaś Borys Mazo jest zamieszany w tzw. „sprawe restauratorów” (zabytków – red.), razem z byłym wiceministrem kultury Grigorijem Pirumowem i innymi osobami. Są oskarżeni o defraudację w sumie 100 mln rubli (równowartość ponad 1,5 mld dolarów) przy okazji projektów renowacji niektórych obiektów.
Poza tym, Mazo i Pirumowa są oskarżeni o kradzież publicznych środków przy inwestycjach w najsłynniejszym rosyjskim muzeum, petersburskim Ermitażu.
Oprac. MaH, tvrain.ru
fot. Pixabay License
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!