„Jeśli stosunki między Kijowem a Tbilisi ulegną pogorszeniu, naród gruziński stanie w obliczu głodu” – taką opinię wyraził przewodniczący Komitetu wykonawczego ds. reform i były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili na antenie kanału telewizyjnego „Mtavari Arkhi”.
Według niego Tbilisi potrzebuje Kijowa bardziej, a nie odwrotnie. Saakaszwili podkreślił, że większość tego, co ludzie kupują w gruzińskich sklepach, „na przykład zboża, gryka, produkty mięsne, kiełbasę, mleko, są importowane z Ukrainy”.
„Jeśli Gruzja przestanie być ważna dla Ukrainy, nie wpłynie to na ludzi na Ukrainie. Ale jeśli Ukraina przestanie być ważna dla Gruzji, spowoduje to puste półki sklepowe, masowy głód, nieszczęścia. Dlatego, oczywiście, tak nie będzie i Ukraina tego nie zrobi” – powiedział.
Saakaszwili powiedział też, że Rosja jest przeciwna jego nominacji. „Dla Rosji było to główny problem. Nie ma znaczenia, co mówią celkowi [w żargonie więziennym, starsi w celi – red.]. Wobec Rosji była to wyraźna demonstracja, że Ukraina jest niepodległym krajem, a jej prezydent jest godnym prezydentem niepodległego państwa. Nie chcę być kością niezgody. Ale konieczne jest zademonstrowanie tego Rosji i społeczności międzynarodowej i przypomnienie o tym” – wyjaśnił.
Przypomnijmy, Gruzja postanowiła odwołać swojego ambasadora z Kijowa w odpowiedzi na powołanie Saakaszwilego do ukraińskich struktur rządowych.
Opr. TB, https://sova.news/
fot. https://sova.news/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!