
Zdjęcie ilustracyjne: Fot: voennoedelo.com/ t.me/RosgvardOfficial
Były dowódca z Grupy Wagnera ujawnia wstrząsające kulisy walk w obwodzie sumskim: ze 100 rosyjskich okupantów szturmujących pozycje ukraińskie, przy życiu zostało tylko 8. Zamiast uznania – oskarżenia o dezercję i rozkaz… kolejnego ataku. „Dowódca powiedział: nikt nie miał prawa przeżyć” – relacjonuje najemnik.
„Ze 100 chłopaków zostało 8. I co usłyszeli? Nazwano ich „500” (dezerterami) i zagoniono do nowego ataku!”. Oto brutalna prawda z frontu, której nie pokażą w rosyjskiej telewizji.
Były dowódca plutonu z Grupy Wagnera, znany pod pseudonimem „Relej”, opublikował w sieci wstrząsające nagranie o dramatycznych stratach rosyjskiej armii podczas walk w obwodzie sumskim, tuż przy granicy z Ukrainą. Największy dramat, jak twierdzi, rozegrał się w okolicach ukraińskiej Kondratówki.
– „Do ataku ruszyło stu szturmowców. Po wszystkim zostało ośmiu. Ośmiu żywych…” – mówi okupant.
Ci, którzy przeżyli, wywiesili rosyjską flagą nad zdobytym (tymczasowo) terenem. Wydawało im się, że wrócą jako bohaterowie. Ale stało się odwrotnie. Dowództwo nie tylko nie pogratulowało im przeżycia piekła – nazwano ich „pięćsetkami”, czyli dezerterami.
– Dowódca z pseudonimem „Szerszeń” powiedział: „Nikt nie miał (prawa) przeżyć”. Zamiast wsparcia, dostali nowy rozkaz: odpoczynek przez dwie godziny – i znowu do ataku. Bez jedzenia, bez wody, po tygodniu w okopach. Usłyszeli tylko: „I tak wszyscy zdechniecie” – relacjonuje były najemnik.
Mowa o działaniach 40. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej, jednostki wojskowej nr 10103. Straty tej formacji, według relacji „Releja”, sięgnęły 92%.
„Po prostu starli ludzi do zera” – podsumowuje brutalnie były wagnerowiec.
Pod koniec maja rosyjskie Ministerstwo Obrony ogłosiło tworzenie tzw. „sanitarnej strefy” na granicy z Ukrainą. Cena za te „strefy” liczona jest w dziesiątkach tysięcy ciał.
Zobacz także: Rosyjska ofensywa na Sumy: bardzo groźna, czy… już się wykrwawili?
ba za suspilne.media
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!