Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że Stany Zjednoczone eskalują napięcie odnosząc się do wczorajszej informacji o wysłaniu 8500 żołnierzy USA na wschodnią flankę NATO.
– Obserwujemy te działania USA z głębokim zaniepokojeniem – dodał.
Tymczasem władze Francji poinformowały, że w środę spotkają się w Paryżu przedstawiciele Rosji, Ukrainy, Francji i Niemiec.
Prezydent Francji Emmanuel Macron wyraził nadzieję, że jest „przestrzeń do wyplomacji” i „ścieżka do deeskalacji”.
Oprac. MaH, themoscowtimes.com
fot. kremlin.ru
2 komentarzy
karol
26 stycznia 2022 o 08:09Co jest więcej: 100 000 żołnierzy czy 8500żołnierzy. Zadanie z II klasy szkoły podstawowej na całym świecie z wyłączeniem szkolnictwa rosyjskiego…
Karol
8 lutego 2022 o 19:26Złodziej biegnie i krzyczy : „Łapaj złodzieja”