Sekretarz prasowy białoruskiej Cerkwi prawosławnej Siergiej Lepin zrezygnował z piastowanego stanowiska. W rozmowie z Naszą Niwą podziękował mediom za współpracę, ale powodów rezygnacji nie chciał ujawniać. Nie wiadomo też, czy była to jego decyzja, czy został o odejście poproszony.
W ubiegłym tygodniu Aleksander Łukaszenka publicznie skrytykował Lepina za jego słowa na temat działań sił bezpieczeństwa, które zniszczyły upamiętnienie zamordowanego opozycjonisty Romana Bondarenki.
Lepin napisał na Facebooku, że „to kpina z portretów zamordowanego, kwiatów złożonych ku czci jego pamięci, szatańskie deptanie lampek i ikon”.
Łukaszenka polecił szefowi swojej administracji Igorowi Siergijence, by wraz z prokuratorem generalnym „ocenili te wypowiedzi”. On sam uważa, że były „kpiące” i nieprawdziwe. – Wszystko robiono specjalnie, by oskarżyć władze o barbarzyństwo – powiedział Łukaszenka.
Kto zastąpi Siergieja Lepina, na razie nie wiadomo, ale media spekulują, że jednym z prawdopodobnych następców jest prorektor Akademii Teologicznej w Mińsku Afanasij (Sokołow).
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!