Po upadku koalicji rządowej w Niemczech pojawiło się ryzyko opóźnienia decyzji w sprawie dalszych dostaw broni na Ukrainę, w szczególności w sprawie dostaw dronów. Poinformowała o tym gazeta „Der Spiegel”.
Przed rozpadem koalicji kanclerz Olaf Scholz omawiał kwestię przeznaczenia dodatkowych trzech miliardów euro na wsparcie wojskowe dla Ukrainy. W tym roku niemiecki rząd wysłał już Ukrainie uzbrojenie o wartości prawie 8 mld euro, ale budżet na te wydatki został wyczerpany.
Jednocześnie Ukraina nalega na podjęcie decyzji w sprawie dalszych dostaw uzbrojenia przed przedterminowymi wyborami parlamentarnymi w Niemczech.
„Trzeba zrobić wszystko, aby zapewnić sprawną realizację zaplanowanych zamówień i sfinansowanie dodatkowej pomocy w nowym roku” – powiedział w rozmowie ze „Spiegelem” ambasador Ukrainy Ołeksij Makiejew.
Minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock nalega także na dalsze dostawy uzbrojenia. Według „Spiegla” mowa o 812 dronach zwiadowczych „Quantum”, które zamówiła Ukraina, a ich koszt to 153 mln euro. Baerbock opowiada się za szybkim finansowaniem dostaw, prawdopodobnie w 2024 r. lub na początku przyszłego roku.
Zaznacza się, że jeżeli finansowanie będzie realizowane w ramach wydatków ponadplanowych w 2025 r., konieczna jest zgoda komisji budżetowej. Jednak do tej pory zapotrzebowanie na te drony nie zostało oficjalnie zgłoszone ministerstwu finansów.
Zaznacza się, że w tym roku Niemcy dostarczyły już Ukrainie 348 dronów rozpoznawczych „Vector” firmy Quantum, przed końcem roku na front powinna dotrzeć kolejna dostawa 127 dronów. Planowana jest także dostawa do 4 tys. dronów bojowych od innego niemieckiego producenta, jednak Ukraina na razie wstrzymuje się od ujawniania szczegółów na temat rodzaju tych dronów.
Przypomnijmy, 6 listopada doszło do rozpadu koalicji rządowej w Niemczech.
Według urzędników rządowych wybory do Bundestagu mogłyby odbyć się w lutym 2025 roku.
Jednak, jak zauważają eksperci, choć uważa się, że zawirowania polityczne raczej nie wpłyną na obecne plany Niemiec dotyczące pomocy Ukrainie, to prawdopodobnie zahamują potencjalny wzrost wsparcia.
Opr. TB, spiegel.de
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!