To niesamowite: rozmawiać z człowiekiem, który jako mały chłopiec, 20 września 1939 r. w Grodnie rzucił butelką z benzyną i zapalił sowiecki czołg. Wydawałoby się, że takich ludzi już nie ma. A jednak jest – pan Wiktor Chociej mieszka w Dąbrowie Białostockiej i opowiada o tamtych wydarzeniach tak, jakby było to wczoraj…
„Ostatni” – to krótki film o ostatnim być może żyjącym obrońcy Grodna we wrześniu 1939 r., Wiktorze Chocieju z Dąbrowy Białostockiej, stworzony przez Fundację Joachima Lelewela.
Kresy24.pl za kresy1939.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!