Mołdawia jest przekonana, że w najbliższym czasie w Naddniestrzu możliwe są kolejne rosyjskie prowokacje. Biuro Reintegracji wskazuje, że konieczne jest informowani o tym opinii publicznej.
Wskazano na ostatni incydent jaki miał miejsce w Naddniestrzu, kiedy to jeden z dronów miał spróbować zaatakować wojskowy helikopter – przypomina serwis pravda.com.ua. Biur po analizie materiału wideo stwierdziło, że widać na nim oczywiste elementy montażu i to nie dron przeprowadził atak.
W ocenie Biura, incydent sprowokowano, aby wywołać panikę i utrzymać napięcie wśród społeczności naddniestrzańskiej. Pojawiło się ostrzeżenie ze strony Mołdawii, że Federacja Rosyjska planuje kolejne podobne działania wzdłuż obwodu i strefy bezpieczeństwa.
Wspomniany portal przypomina, że informacje o eksplozji i pożarze na terenie jednostki wojskowej w Tyraspolu pojawiły się 17 marca.
swi/pravda.com.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!