Mogą zniszczyć dowolny obiekt w promieniu 500 km z dokładnością do 2 m, oraz prawdopodobieństwem bliskim 100 procent.Iskandery są już w obwodzie Kaliningradzkim. Teraz Kreml będzie się odgrażał użyciem broni, którą być może przetransportuje na Białoruś. Dla lepszego obrazu – jeden pocisk balistyczny krótkiego zasięgu typu Iskander wystarczy, by zmieść z powierzchni duży blok mieszkalny, jeśli zostanie uzbrojony w głowicę nuklearną – zmiecie całe miasto.
Jak pisze w gazecie Biełaruskie Nowosti ekspert wojskowy Aleksandr Alesin, odpowiedzią Rosji na rozmieszczenie baz NATO w Polsce, może stać się dyslokacja na Białorusi rakiet operacyjno – taktycznych wyposażonych w głowice jądrowe. (Oczekuje się, że podczas najbliższego szczytu NATO w Wielkiej Brytanii, zapadnie decyzja w sprawie utworzenia baz NATO w Polsce.)
Informacja ta, zdaniem Aleksandra Alesina, wywołała natychmiastową reakcję wśród rosyjskich analityków. Punkt widzenia większości z nich wyraził politolog Michaił Aleksandrow, profesor MGIMO. Według niego, jedną z prawdopodobnych opcji odpowiedzi Moskwy, będzie zwiększenie obecności wojskowej na Białorusi, na granicach z państwami bałtyckimi i w obwodzie kaliningradzkim. Na przykład, Rosja może ostentacyjnie umieścić tam broń jądrową.
Ale najbardziej niepokojące jest to, że pogląd ten podziela najwyższe kierownictwo wojskowej i polityczne Rosji, w osobie Władimira Putina.
Ostatnio, podczas posiedzenia rady bezpieczeństwa powiedział, że „przegrupowanie wojsk NATO na terytorium państw wschodnio – europejskich demonstracyjnie się nasila: – A my będziemy reagować odpowiednio i proporcjonalnie na zbliżanie się infrastruktury wojskowej NATO do naszych granic. – W związku z tym, jak powiedział rosyjski przywódca, – musi w pełni i na czas zrealizować wszystkie zaplanowane działania, mające na celu wzmocnienie obronności kraju.
Wielu analityków zgadza się, że prawdopodobnie Putin zdecyduje się na umieszczenie przy zachodnich granicach „państwa związkowego” Białorusi i Rosji kompleksów „Iskander”, które są dzisiaj już nie tylko środkiem rażenia, przy czym bardzo skutecznym, ale ważnym instrumentem polityki wojskowej.
Przegląd analityczny CIA z 2012 roku „O strategicznych zagrożeniach i globalnej sytuacji wojskowo-politycznej w świecie” zawiera bardzo istotny zapis: „Iskander to broń, która jest w stanie wpłynąć na sytuację wojskowo-polityczną w regionach świata…”.
Alesin pisze, że w odróżnieniu od lotnictwa, posiadającego ograniczenia ze względu na warunki pogodowe oraz konieczność przeprowadzenia wstępnej złożonej operacji lotniczej, systemy rakietowe typu Iskander mogą być wykorzystywane do ataków nuklearnych na wroga natychmiast.
Zdaniem prezesa kompanii produkującej Iskandery, Walerego Kaszina, mogą one razić cele kilkoma rodzajami pocisków jednocześnie. Opracowano już pięć rodzajów pocisków aerobalistycznych -zasięgu do 500 km i o zasięgu do 2600 km, nad kolejnymi trzema wersjami trwają jeszcze końcowe prace.
Najważniejszą cechą większości wersji wyrzutni takich kompleksów (zwłaszcza „M” i „K”) jest rozmieszczenie na nich dwóch rakiet. Minutę po wypuszczeniu pierwszej, można wypuszczać kolejną. Charakterystyczne jest to, że każda z tych rakiet może być wyposażona w różne systemy naprowadzania. Rakiety Iskander poruszają się po spłaszczonej trajektorii lotu poniżej wysokości 50 km. Potrafią wykonywać manewry z przeciążeniem 30 g w czasie fazy powrotnej, utrudniając przechwycenie przez systemy obrony przeciwrakietowej.
Jeśli mówimy o możliwościach wersji Iskandera typu M, może on zniszczyć dowolny obiekt w promieniu 500 km z dokładnością do 2 m, oraz prawdopodobieństwem bliskim 100 procent. Białorusini widzieli pojazdy bojowe Iskander pochodzące z Rosji, na paradzie wojskowej w Mińsku 3 lipca br. Wielu ekspertów uważa, że mogła to być demonstracja poważnych planów Kremla, a nawet próba generalna dla możliwego scenariusza dyslokacji tej groźnej broni na Białorusi.
Kresy24.pl/naviny.by
1 komentarz
Aisha
5 sierpnia 2014 o 08:59U nas w Polsce Kaliningrad nadal otwarty, rosyjski (usun.-redakcja) z Belwederu czyli Małej Moskwy zaprasza Putina do Polski podpisując z nim umowy o przyjażni polsko-rosyjskiej i wydarzeniach kulturalnych w 2015 gdy przyjechał Ławrow, śledztwo Smoleńskie oddane w ręce morderców naszej elity, wojskowi czy jeszcze polscy czy tylko w polskich mundurach? podpisują umowy o lotach rosyjskich samolotów szpiegowskich nad Polską, o czczeniu pomników bandytów sowieckich w Polsce. Tylko idioci polscy, dywersanci mogli głosować w Polsce na to ryże (usun-red.) z Moskwy i Berlina o ile wybory nie zostały sfałszowane. Jeżeli natychmiast nie przegonimy bolszewików z Polski co do jednego niewesoło widzę przyszłość mojego kraju. 70 lat minęło od ostatniej wojny, bankructwo Polski wisi nad nami jak dżuma, zdrajcy okupują nasz kraj. Armia rozwalona, sł. zdrowia praktycznie nie istnieje, przemysł zniszczony, młodzi wygnani z Polski na zmywaki.
Czarno to widzę.