Rosyjski sąd w Karelii podwyższył wyrok na historyka Jurija Dmitriewa do 15 lat.
O sprawie Dmitriewa pisaliśmy wielokrotnie. To szef odziału Memoriału (organizacji badającej zbrodnie komunistyczne i popularyzującej wiedzę o zbrodniach komunistycznych, a także broniącej praw człowieka), zaangażowany od lat 90. w zbadanie i upamiętnienie ofiar z masowych grobów w Sandarmochu koło Pietrozawodska (mordowano tam także polskich zesłańców). Kilka lat temu został oskarżony o rzekomą pedofilię i zaczeła się jego sądowa gehenna. O pedofilię został oskarżony także jeden z jego najbliższych współpracowników, który zmarł w więzieniu.
Represjonowany rosyjski historyk umarł w więziennym szpitalu
Rosyjski Sąd Najwyższy odmówił rozpatrzenia sprawy prześladowanego rosyjskiego historyka
Sąd w Pietrozawodsku na wniosek prokuratury podwyższył dziś wyrok na Dmitriewa po ponownym rozpatrzeniu sprawy.
Równolegle przed Sądem Najwyższym w Moskwie trwają procesy na wniosek rosyjskiej prokuratury domagającej się likwidacji Memoriału (obu jego oddziałów – Międzynarodowego Memoriału zajmującego się historią i Centrum Praw Człowieka Memoriał zajmującego się obroną praw człowieka). Zarzuca im się złamanie ograniczeń dotyczących „zagranicznych agentów”. Jednocześnie organizacja „Weterani Rosji” zwróciła się do prokuratury o uznanie Memoriału również za organizację rehabilitującą nazizm.
Organizacja „Weteranów Rosji” prosi prokuraturę generalną Rosji o uznanie Memoriału za organizację rehabilitującą nazizm. Na Kremlu zapewnie uznano, że w okresie przygotowań do konfrontacji z Zachodem i wojny z Ukrainą nie sposób tolerować niedobitków społeczeństwa obywatelskiego https://t.co/bZ1T14LRXC
— Łukasz Adamski (@LukaszAdamskiPL) December 27, 2021
Oprac. MaH, rferl.org, twitter.com
Ilustracja: Pixabay License
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!