Założyciel opozycyjnjej partii Jabłoko i praktycznie jeden z niewielu liczących się rosyjskich opozycjonistów, pozostałych i działających na wolności, został przyjęty do jednego z moskiewskich szpitali z powdu problemów z sercem.
Informacją podały służby prasowe Jabłoka.
Jak podał sekretarz prasowy polityka, Igor Jakowlew, obecnie Jawlinski czuje się „zadowalająco”, a lekarze robią wszystko, co trzeba. – Przez jakiś czas będzie pod obserwacją lekarzy – dodał.
Wcześniej kanał Mash na portalu społecznościowym powołując się na anonimowe źródło napisał, że wczoraj Jawlinski zaczął skarżyć się na ból klatki piersiowej, probemy z oddychaniem i przyspieszoną akcję serca. W szpitalu mieli postawić diagnozę zaburzenia rytmu serca.
Moskiewski radny z Jabłoka Siergiej Mitrochin zapewnił, że Jawlinski zwrócił się do lekarza, ale nie ma informacji, by jego stan był ciężki.
Partia Jawlinskiego, w przeciwieństwie do opozycjonistów związanych z Aleksiejem Nawalnym, którego sztaby i inne struktury zostały zdelegalizowane, została dopuszczona w niektórych okręgach do niedawnych wyborów parlamentarnych, ale utrudniano jej działanie w kampanii wyborczej. Ostatecznie, według oficjalnych danych, nie zdobyła żadnego mandatu, choć wstępne szacunki mówiły, że udało się zdobyć jeden.
Oprac. MaH, tvrain.ru
fot. Karina Gradusowa, CC BY-SA 2.0
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!