Dezintegracja elit w Rosji już się rozpoczęła, a w przyszłości proces ten będzie tylko przyspieszał. Poziom niezadowolenia biznesmenów z rządów Putina jest wysoki. Przekonany jest o tym rosyjski opozycjonista, były deputowany do Dumy Państwowej Ilja Ponomariew.
Jego uwagę zwróciło ostatnie spotkanie kremlowskiego dyktatora z przedstawicielami wielkiego biznesu i to, jak część z nich odmówiła uczestnictwa w tym spotkaniu.
„To spotkanie miało zasadniczo nowy charakter. Po raz pierwszy miała miejsce masowa rezygnacja biznesmenów z RSPP (Rosyjski Związek Przemysłowców i Przedsiębiorców). Organizację opuściło 15 osób, tylko po, aby się nie spotykać z Putinem. To unikalna sytuacja. Wcześniej płacili, aby się z nim spotkać, a teraz zastanawiają się, jak stamtąd uciec” — zauważył.
Ponomariew podkreślił też, że wśród „uciekinierów” są znane osobistości: „Na przykład Aliszer Usmanow, który powiedział, że wyjeżdża do Uzbekistanu i będzie tam pracował. Albo syn słynnego pisarza Stiepan Sołżenicyn”.
Przypomnijmy, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow przewiduje, że rozpad Federacji Rosyjskiej rozpocznie się w najbliższej przyszłości. Jest przekonany, że ten proces zacznie się od Kaukazu.
Były deputowany do Dumy Państwowej Igor Jakowenko uważa, że Rosja ma już przesłanki do upadku po zakończeniu wojny na pełną skalę z Ukrainą. Nie ma wątpliwości, że upadek Federacji Rosyjskiej jest w takim czy innym stopniu nieunikniony.
Opr. TB, www.youtube.com/@unian
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!