Portal Meduza.io podał, że wczoraj zatrzymany został w Moskwie współpracownik portalu i dziennikarz śledczy Iwan Gołunow.
Meduza to rosyjski portal, którego centrala mieści się w stolicy Łotwy, Rydze. Został założony i jest prowadzony przez rosyjskich dziennikarzy, którzy odeszli albo zostali wyrzuceni kilka lat temu z portalu lenta.ru i innych redakcji. Redagowany jest w języku rosyjskim i angielskim.
Gołunow został zatrzymany około 14.40 w czwartek. Rosyjskie władze twierdzą, że funkcjonariusze w jego plecaku znaleźli paczkę z „niezidentyfikowaną substancją”, która okazała się mefedronem.
Gołunow temu zaprzecza, mówi że nigdy nie widział wcześniej paczki. Został oskarżony o posiadanie zakazanej substancji i próbę jej nielegalnej sprzedaży.
Jak podane Meduza, Gołunow dopiero po 14 godzinach mógł się spotkać z adwokatem. Prawnik po spotkaniu z nim powiedział, że Gołunow został w areszcie pobity. Dziennikarzowi nie pozwolono też zadzwonić. Policjanci podobno odmówili pobrania odcisków palców z jego dłoni oraz z torebki, by zbadać, czy Gołunow miał z nią jakikolwiek kontakt
Szefowa CEO Galina Timczenko oświadczyła, że jest w pełni przekonana o niewinności Gołunowa. Dodała, że jej zdaniem został aresztowany z powodu swojej pracy dziennikarskiej. Gołunow publikował liczne teksty o korupcji na szczytach rosyjskiego biznesu i władzy.
To nie pierwszy raz w ostatnich latach, gdy rosyjskie organy ścigania aresztują i stawiają przed sądem niewygodnych ludzi pod zarzutami kryminalnymi.
Oprac. MaH, meduza.io
fot. osobiste archiwum Iwana Gołunowa, meduza.io
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!