Tak źle jeszcze nie było. Niemieckie służby nie mogą poradzić sobie z kryminalną plagą ze Wschodu, która zalewa ich kraj i przerzuca się na sąsiednie państwa.
„Rosyjsko-euroazjatycka przestępczość zorganizowana w Niemczech rośnie skrajnie dynamicznie i rozszerza się na Zachód” – alarmuje szef Służby Kryminalnej BKA Holger Münch w rozmowie z „Welt am Sonntag”.
Czytaj jak rosyjska mafia działa w Niemczech na Reporters.pl
Kresy24.pl
5 komentarzy
observer48
10 lipca 2016 o 20:50Nic nowego pod słońcem. Rosyjska mafia działa w Niemczech od dziesięcioleci, a początek jej działalności to druga poołowa lat 1980., kiedy to Niemcy zaczęły masowo przyjmować tzw „pochodzeniowców” z już obecnie nieistniejących Sowietów. Rosyjskie mafie zajmowały się wtedy głównnie przemytem kradzionych samochodów z Niemiec do Rosji przy wspólpracy polskich i ukraińskich gangsterów, a także, niestety, skorumpowanych polskich, ukraińskich i sowieckich celników i policjantów.
Michał Mieczysław
10 lipca 2016 o 23:16Tak gdzie bieda, przemoc, brud, alkoholizm, debilizm, kłamstwo tam moskale czują się najlepiej – jak szczury.
kurak
12 lipca 2016 o 15:55Owszem u Szwaba jest brud, alkoholizm, debilizm, kłamstwo ale bieda?!
Kocur
11 lipca 2016 o 09:23No i dobrze, przecież niemiachy bardzo kochają ruskich i aż piszczą aby zdjąć z nich sankcje. Może zaczną współpracować z nimi zamiast walczyć. Ha, ha.
andy
13 lipca 2016 o 23:41Pobłażają RaSSiji to mają.