Deputowani kremlowskiej partii „Jedna Rosja” chcą zakazać, jak czytamy, propagandy poliamorii i biseksualizmu.
„Kommiersant” pisze, że uzasadniają to potrzebą zahamowania spadku liczby ludności Rosji oraz potrzebą obrony tradycyjnych wartości.
Naczelny mufti Rosji: Za 15 lat 30 proc. mieszkańców Rosji to będą muzułmanie
Była to jedna z propozycji przedstawionych przez deputowanych „Jednej Rosji” do Dumy zmierzających do poprawy sytuacji rodzin. Oprócz tego proponowano zwiększenie wsparcia dla rodzin wielodzietnych, krytykowano ateizm, feminizm i zapłodnienie in vitro.
Deputowany Władimi Krupiennikow z „Jednej Rosji” powiedział, że propaganda biseksualizmu i poliamorii (czyli wielości partnerów seksualnych) psuje rosyjską młodzież. Zaproponował też zakaz aborcji. Przypomnijmy, że Rosja ma jeden z najwyższych na świecie wskaźników aborcji. Mimo, że władze Rosji, z prezydentem Władimirem Putinem na czele, są w bliskim sojuszu z rosyjską Cerkwią, przez 20 lat władzy Putina niewiele z tym zrobiono. Cerkiew nie wywalczyła nawet zakazu finansowania aborcji ze środków państwowych. Pozycja Cerkwi we współczesnej Rosji nie przekłada się też na wzrost zaangażowania religijnego Rosjan.
Agencja RIA Nowosti dodaje, że deputowani chcą też zakazu propagandy zmiany płci i tzw. transgenderyzmu.
Prawie 10 lat temu Rosja zakazała „propagandy homoseksualnej”. Przepisy te wykorzystuje zwłaszcza prezydent Czeczenii z nadania Kremla Ramzan Kadyrow używając ich do prześladowania i torturowania zarówno homoseksualistów, jak i niewygodnych ludzi oskarżonych o homoseksualizm czy wspieranie homoseksualizmu.
Deputowany Piotr Tołstoj podczas konferencji „Jednej Rosji” powiedział, że bez podjęcia odpowiednich kroków liczba ludności Rosji w ciągu najbliższych 10 lat spadnie o kolejnych 30 mln. – Każdy w Rosji mniej lub bardziej wspiera wartości moralne, z których szydzą nasi kanapowi liberałowie. To są rodziny, ale dzisiaj rodzina wielodzietna w Rosji jest wciąż biedną rodziną – powiedział Tołstoj.
Przypomnijmy, że lider rosyjskiej opozycji Aleksiej Nawalny (nie przedstawiający się co prawda jako liberał, ale popierany przez środowiska, które Tołstoj mógł mieć na myśli używając pojęcia „kanapowi liberałowie”) ma jedną żonę i dwójkę dzieci. Prezydent Rosji Władimir Putin nie ujawnia informacji o swoim życiu prywatnym, ale wiadomo, że jest rozwodnikiem, a niezależne rosyjskie i zagraniczne media pisały, że ma dzieci także z dwoma innymi kobietami. W swoim filmie o „pałacu Putina” Aleksiej Nawalny używał zresztą wobec niego słowa „poligamista”.
Na początku zeszłego roku oburzenie w rosyjskich prokremlowskich elitach wywołały słowa nieżyjącego już duchownego prawosławnego o kobietach żyjących bez ślubu.
Rosyjski duchowny prawosławny: Kobiety żyjące z mężczyznami bez ślubu są jak darmowe prostytutki
Rzecznik Kremla twierdzi, że w życiu prywatnym Putina nie ma żadnych tajemnic
Na wrzesień w Rosji zaplanowano wybory parlamentarne.
Oprac. MaH, themoscowtimes.com
fot. Pixabay License
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!