Rosyjskie władze przed spotkaniem prezydentów Rosji i Turcji Władimira Putina i Recepa Tayyipa Erdogana poinformowały, że są przeciwne współpracy wojskowo-technicznej między Ukrainą a Turcją. Powiedział o tym sekretarz prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrij Pieskow.
Zapytany przez dziennikarza, czy Rosja jest zaniepokojona tematem współpracy wojskowo-technicznej między Turcją a Ukrainą, Pieskow odpowiedział: „Oczywiście to ważne. Ukraina ma wewnętrzny konflikt na południowym wschodzie. Oczywiście nie chcielibyśmy, aby takie systemy broni z gorącymi głowami zostały użyte do ataku na własnych obywateli Ukrainy.
Dodał, że strona rosyjska nie poruszy w rozmowach kwestii przyłączenia Krymu do Rosji.
„Nie, ten temat zwykle nie jest omawiany. Jeśli chodzi o Krym, nie ma o czym dyskutować ze stroną turecką. Ponadto prezydent wielokrotnie zapraszał pana Erdogana na Krym tylko po to, aby zobaczył, co tak naprawdę tam się dzieje” – powiedział.
Pieskow poinformował też, że do spotkania Putina z Erdoganem dojdzie dzisiaj w Soczi.
„Prezydenci najpierw przeprowadzą rozmowy, a następnie będą kontynuować komunikację podczas roboczego śniadania” – powiedział.
Według niego, na tym spotkaniu Putin de facto zakończy reżim samoizolacji, w którym przebywał od momentu wykrycia u jego współpracownika koronawirusa COVID-19.
Przypomnijmy, wiele krajów na całym świecie, w tym Turcja, nie uznało aneksji Półwyspu Krymskiego przez Rosję w 2014 roku.
W 2019 roku Ukraina otrzymała od Turcji drony bojowe „Bayraktar”.
W ramach umowy o współpracy wojskowej, na Ukrainie zostanie też uruchomiona ich produkcja.
Opr. TB, UNIAN
fot. https://armyinform.com.ua/
2 komentarzy
hihi
30 września 2021 o 11:17hehe no prosze to Ukraincy walcza z wlasnymi obywatelami a to juz turysci w Rosji wyjechali i czolgi zabrali z soba?
Grażyna
2 października 2021 o 19:29To był chyba aktyw robotniczy a czołgi i uzbrojenie wstawili pewnie do komisu obok fryzjera i apteki