W wiosce Tura w rosyjskim Kraju Krasnojarskim kobieta zemściła się na 17-letniej nastolatce, z którą romansował jej mąż.
Kobieta z koleżankami porwały dziewczynę do lasu, gdzie bezlitośnie poniżyły ją.
Małżonek inicjatorki „samosądu” poznał nastolatkę przed dwoma laty. Ich romans uległ zawieszeniu w zeszłym roku, jednak w zeszłym roku para ponownie zaczęła spotykać się na schadzkach. Żona wpadła na trop męża-zdrajcy po lustracji jego korespondencji. Uczyniła mu karczemną awanturę i zaplanowała zemstę na jego kochance.
Pod pretekstem przekazania przesyłki krewnym z innej wioski nastolatkę wywieziono do lasu.
„Prosiłam o wybaczenie, stojąc, leżąc, siedząc przed nimi. Zgadzałam się na wszystko, żeby mnie nie szarpały. One po prostu postanowiły się zabawić. Były na haju” – relacjonuje nastolatka.
Napastniczki rozebrały ją do majtek i pastwiły się nad nią. „Samosąd” przerwał przejeżdżający samochód, który oświetlił las reflektorami. Napastniczki przestraszyły się i zawiozły swoją ofiarę do wioski. Z samochodu wypuściły ją dopiero wieczorem.
Nastolatka zgłosiła porwanie policji, jednak syberyjscy funkcjonariusze organów ścigania uznali, że nie doszło do przestępstwa. Do odpowiedzialności został pociągnięty natomiast mąż porywaczki i kochanek nastolatki, przeciwko któremu wszczęto postępowanie karne na podstawie części 1 artykułu 134 Kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej („Stosunek płciowy z osobą poniżej 16 roku życia, popełniony przez osobę poniżej 18 roku życia”). Grozi mu do czterech lat więzienia.
Opr. TB, https://www.krsk.kp.ru/
fot. https://www.krsk.kp.ru/
1 komentarz
Stary Olsa
25 października 2020 o 13:12no i git,nie widzę żadnej nieścisłości,prawo zostało perfekcyjnie zinterpretowane według rosyjskich standardów. W kraju gdzie Nawalny sam się otruł na złość Putinowi a ten chciał mu pomóc wyzdrowieć, jak może dziwić taka wiadomość.