Przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Andrij Jusow skomentował atak ukraińskich dronów na lotnisko rosyjskiego lotnictwa strategicznego w Engelsie w obwodzie saratowskim.
„Sami Rosjanie w źródłach publicznych podają, że uszkodzone zostały co najmniej dwa samoloty. Na razie będziemy ostrożni, wyjaśnimy, że w wyniku tego zdarzenia oczywiście doszło do uszkodzeń, zbierane są dane. Kto to przeprowadził tę operację i przy użyciu czego, powstrzymamy się od komentarzy. Nie możemy ani potwierdzić, ani zaprzeczyć. Ale hałas był znaczny” – powiedział Jusow.
Ponadto przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu wyjaśnił, czy Federacja Rosyjska mogłaby usunąć z tego lotniska swoje samoloty strategiczne, aby zabezpieczyć je przed atakami Ukrainy w przyszłości.
„Engels pozostaje bardzo ważnym elementem rosyjskiego lotnictwa strategicznego. I to jest miejsce, z którego startują bombowce strategiczne, z których rakiety lecą na ukraińskie cywilne i pokojowe miasta. Poza tym jest to źródło potencjalnego zagrożenia dla krajów europejskich. Dla Putina jest to obiekt strategiczny, więc nawet jeśli możliwe będzie przerzucenie stamtąd samolotów, to i tak będą z niego korzystać, a to oznacza, że incydenty w tych i innych obiektach będą się powtarzać w przyszłości” – wyjaśnił oficer wywiadu.
Na pytanie, dlaczego Federacja Rosyjska nie może chronić swoich regionów siłami obrony powietrznej, Jusow odpowiedział: „Gdyby ta „druga armia świata” wycofała swoje systemy obrony powietrznej z tymczasowo okupowanych terytoriów Ukrainy, wówczas takie incydenty nie miałyby miejsca”.
Przypomnijmy, w nocy 20 marca lotnisko w Engelsie zostało zaatakowane przez drony. Władze rosyjskie podały, że wszystkie cztery cele latające zostały zestrzelone.
Ekspert wojskowy, były pracownik Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Iwan Stupak, komentując atak na lotnisko w Engelsie, powiedział, że w czasie ataku słychać było detonację. A to może wskazywać na pomyślne zniszczenie celów.
Opr. TB, UNIAN
2 komentarzy
Kłuszyn1610
21 marca 2024 o 19:07Brawo Ukraina
Kocur
22 marca 2024 o 08:39U nich jak dron trafi w cel i detonuje, to mówią że obrona p. lotn. zadziałała. I takim sposobem wszystko zostaje strącone, a że wybuchnie przy okazji jakiś pożar, to w takich sytuacjach jest możliwe. Tak trzymać, siekać ruską swołocz!