Zmarł główny lekarz szpitala w Rostowie nad Donem, wobec którego niedawno wszczęto kontrolę po śmierci pacjentów podłączonych do respiratorów. Media piszą o wadliwych systemie doprowadzającym do nich tlen. Z powodu jego złego działania w respiratorach miały być niedobory tlenu. Producenci systemu jak i respiratorów oraz władze miasta zaprzeczają medialnym oskarżeniom.
Jak podają rosyjskie media, u Jurija Dronowa stwierdzono koronawirusa covid-19. W szpitalu, którym kierował, niedawno rozpoczęła się kontrola Rospotriebnadzoru (rosyjski odpowiednik Sanepidu i Inspekcji Handlowej) po tym jak zmarło 13 pacjentów podłączonych do respiratorów.
Źródła bliskie władzom szpitala przekazały anonimowo rosyjskim mediom, że bezpośrednią przyczyną śmierci Dronowa był zawał serca jako komplikacja po zarażeniu koronawirusem. Dronow leżał na oddziale intensywnej terapii z zapaleniem płuc. W czasie jego choroby pełniącym obowiązki głównego lekarza tego szpitala został Anatolij Titow.
Dronow kierował szpitalem 11 lat. Był członkiem kremlowskiej partii „Jedna Rosja” i obwodowym deputowanym.
To nie pierwsze sygnały o złym działaniu respiratorów używanych przez rosyjskie szpitale.
Tyle, że dotychczas zastrzeżenia były do wyprodukowanych przez zakłady na Uralu respiratorów „Aventa-M”, a sprawa w Rostowie dotyczy chińskich respiratorów SMT-21 i systemu dostarczania tlenu firmy „Oksigen”. W ramach kontraktu zamówiono 37 chińskich respiratorów, a „Oksigen” ma dostarczać tlen do 2021 roku. Zarówno producenci jak i władze miasta zapewniają, że ich sprzęt nie ma związku ze śmiercią pacjentów.
Oprac. MaH, tvrain.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!