Podczas wojny na pełną skalę Rosja wykorzystała z magazynów prawie połowę wszystkich pojazdów opancerzonych, które zgromadzono tam od lat pięćdziesiątych. Z tego, co pozostało, ponad połowa jest w złym stanie technicznym. Poinformował o tym analityk otwartych źródeł Covert Cabal, który obliczył te rezerwy na podstawie dostępnych zdjęć satelitarnych.
Według stanu na 2021 r. na terenach otwartych rosyjskich baz magazynowania sprzętu znajdowało się 22 173 jednostek różnych pojazdów opancerzonych. Są to różne generacje czołgów (od T-55 do T-90), bojowych wozów piechoty i transporterów opancerzonych.
Według szacunków Cabala do 2024 r. rezerwy te dramatycznie spadły – do 12 504 jednostek, co oznacza spadek o 44%. Co więcej, z tych 12 tys. pojazdów pozostających w magazynach około 6,8 tys. jest w złym lub opłakanym stanie.
Według obliczeń w magazynach w Rosji nie ma już czołgów T-90, a czołgi T-64 i T-55 są jedynie w złym stanie. Czołgi T-62, T-72 i T-80 są dostępne w małych ilościach i przeważnie w złym stanie.
Nieco lepiej wygląda sytuacja z wozami opancerzonymi piechoty. W dobrym stanie jest około 1200 bojowych wozów piechoty oraz prawie 1900 transporterów opancerzonych różnych generacji.
„Rosja prawdopodobnie przekroczyła już szczyt rozkonserwowania bojowych wozów piechoty i składowanych transporterów opancerzonych. Większość bojowych wozów piechoty pozostających w magazynach to zardzewiałe i puste kadłuby, które leżą tam od lat. I oni [Rosjanie – red] zaczynają usuwać nawet starsze pojazdy opancerzone z magazynów, których dotąd nie chcieli używać. Ale teraz najwyraźniej armia rosyjska po prostu nie ma innego wyjścia” – stwierdził w komentarzu dla Radia Swoboda analityk otwartych źródeł działający na Twitterze pod pseudonimem Jompy.
Opr. TB, youtube.com/@CovertCabal
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!