Rosyjski eksport produktów naftowych ożywił się w pierwszej połowie tego miesiąca dzięki wznowieniu dostaw oleju napędowego i oleju opałowego przy poprawie stawek rafineryjnych. Dane te udostępniła agencja Bloomberg.
W pierwszych 15 dniach tego miesiąca morski eksport rosyjskich produktów naftowych kształtował się na poziomie około 2,2 mln baryłek dziennie. To o prawie 10% więcej niż sierpniowa średnia dzienna.
Eksport oleju napędowego i oleju opałowego wyniósł około 807 tys. baryłek dziennie (+10%). W tym samym czasie dostawy oleju opałowego wzrosły o 13%, do 749 tys. baryłek.
W ubiegłym miesiącu dostawy spadły do najniższego poziomu od czterech miesięcy w związku ze zmniejszeniem eksportu oleju opałowego i oleju napędowego, który stanowił 70% wszystkich dostaw produktów naftowych z Federacji Rosyjskiej.
Obecny wzrost przypisuje się przyspieszeniu tempa przetwarzania. Wcześniej produkcja nieznacznie spadła z powodu ataków ukraińskich dronów.
Na początku września informowano, że moskiewska rafineria ropy naftowej, należąca do rosyjskiego koncernu Gazprom, zawiesiła działalność po ataku dronów.
Jednocześnie okazało się, że przywrócenie rafinacji ropy na instalacji Euro+ zajmie „pięć do sześciu dni”.
W sierpniu doszło do dużego pożaru składu ropy w obwodzie rostowskim, który został zaatakowany przez drony.
Według analityka OSINT MT_Anderson w wyniku ataku całkowicie zniszczonych zostało 14 zbiorników z paliwem. Kilka kolejnych uległo częściowemu zniszczeniu.
Opr. TB, bloomberg.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!