Rosja nie potwierdziła wczorajszego incydentu, do którego miało dojść na granicy z Ukrainą, i w którym miała zginąć osoba próbująca nielegalnie przekroczyć granicę. Poinformowała o tym Państwowa Służba Graniczna Ukrainy, która zrelacjonowała próbę zweryfikowania tej informacji ze stroną rosyjską.
„Podczas spotkania na linii granicznej rosyjscy pogranicznicy upierali się przy podanej wcześniej informacji, ale nie byli w stanie potwierdzić faktu przekroczenia granicy przez grupę osób z Ukrainy, w tym śladów przekroczenia granicy w określonym miejscu. Strona rosyjska nie podała też informacji o osobie, która według nich zginęła, ani o broni, której mógł użyć sprawca” – czytamy w komunikacie ukraińskich pograniczników.
Przypomnijmy, że wczoraj Federalna Służba Bezpieczeństwa Rosji poinformowała o strzelaninie na granicy Ukrainy z obwodami biełgorodzkim i woroneskim.
Według Rosjan granicę próbowały przekroczyć trzy uzbrojone osoby. Uniemożliwił im to oddział straży granicznej FSB Rosji.
Podczas próby zatrzymania sprawcy mieli stawić zbrojny opór, w wyniku czego jeden z nich został śmiertelnie ranny, a dwóch uciekło na terytorium Ukrainy.
Opr. TB, https://dpsu.gov.ua/
fot. https://24tv.ua/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!