Stacjonujący w Estonii żołnierze armii brytyjskiej otrzymują SMS-y i wiadomości na Facebooku o treści „Śledzimy cię”. Te zastraszające komunikaty o prawdopodobnie wysyłane są z Rosji. Informuje o tym gazeta „The Telegraph”.
Urzędnicy i specjaliści twierdzą, że jest to część prowadzonej przez Moskwę „cyberwojny”, której celem jest niepokojenie i zastraszanie nie tylko brytyjskich wojskowych, ale także sojuszników z NATO. Około tysiąca brytyjskich żołnierzy rozmieszczono w Estonii w ramach operacji NATO mającej na celu zniechęcenie Rosji do agresywnych działań w Europie Wschodniej. Brytyjczycy stacjonują na terytorium Estonii od 2017 roku. Od tego czasu wielu z nich zaczęło otrzymywać podejrzane wiadomości na Facebooku i Twitterze, a także SMS-y na telefony osobiste.
„Niektórzy z nas otrzymywali dziwne SMS-y i wiadomości na Facebooku itd. Zawsze są napisane w języku angielskim. Czasami mówi brzmią one w rodzaju: „Obserwujemy was”. To trochę niepokojące, bo dokładnie wiedzą, kim jesteśmy. Ale nakazano nam nie odpowiadać i ignorować takie rzeczy. Nie powiedziałbym, że rosyjska taktyka zdaje egzamin” – zdradził gazecie jeden z brytyjskich żołnierzy.
„The Telegraph” zwraca uwagę, że wiadomości na Twitterze i Facebooku wysyłają tak zwane „boty” – anonimowe konta związane z Rosją, które stale propagują kremlowską propagandę. Przedstawiciele NATO twierdzą również, że Rosjanie, aby włamać się do smartfonów żołnierzy i ukraść im przydatne dane lub kontakty, mogą wykorzystywać mobilne nadajniki. Jakiś czas temu amerykańscy dowódcy skarżyli się, że podczas pobytu w Estonii „śledzono” ich za pomocą funkcji geolokalizacji ich smartfonów. Z kolei holenderscy piloci wojskowi twierdzą, że ich żony otrzymały nieprzyjemne telefony od rosyjskich trolli. Kobiety odbierały telefony od mężczyzn z rosyjskim akcentem, którzy zadawali pytania w rodzaju: „Czy wiesz, co tam robi twój partner?” albo „Może byłoby lepiej, aby stamtąd wyjechał?”.
Brytyjskim żołnierzom w Estonii zabrania się obecnie używania prywatnych smartfonów. Informator gazety twierdzi, że podjęto już pewne „środki bezpieczeństwa” w celu ochrony brytyjskich wojskowych przed rosyjską ingerencją.
Opr. TB, https://www.telegraph.co.uk/
fot. https://topwar.ru/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!