Zgodnie z przewidywaniami wyrażonymi przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, Rosjanie w tym tygodniu, wobec zbliżania się decyzji Rady Europejskiej o nadaniu Ukrainie (i Moldawii) oficjalnego statusu kandydata do UE, wzmagają agresywne działania na wschodzie Ukrainy i jest to szczególnie ciężki tydzień dla ukraińskiej obrony i ukraińskich cywilów.
Jak wielokrotnie pisaliśmy, najcięższe walki toczą się w Donbasie w okolicy Siewierodoniecka. Zwłaszcza o to, przed wojną stutysięczne, miasto, toczą się teraz walki, od kilku tygodni. W ostatnich godzinach rosyjscy agresorzy silnie ostrzelali lezący w poblizu Siewierodoniecka Łysyczansk, a także inne pobliskie miejscowości jak Girskie, Nowoiwaniwka i Wrubiwka. Na razie nie ma informacji o ofiarach, ale może ich być wiele.
Wczoraj media ukraińskie podały informację, że w pobliżu linii frontu w Łysyczansku był z wizytą roboczą prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, i że wizyta była trzymana w tajemnicy. Administracja prezydenta Ukraina nie potwierdziła ani nie zaprzeczyła tej informacji. W każdym razie, na stronie prezydenta Ukrainy nie ma jeszcze oficjalnej informacji o wizycie Zełenskiego w Łysyczansku.
W ostatnich dniach moskale wznowili też ciężkie ostrzały w obwodzie charkowskim, którego większość już opuścili. Jak mówi dowództwo ukraińskie, starają się jednak znowu uczynic z Charkowa frontowe miasto. przynajmniej starają się nie dopuścić, by powrócił do normalności, wystrzeliwujac rakiety. Oczywiście, trudniej im niszczyć miasto niż przed tygodniami, gdy rosyjskie orki stały w pobliżu Charkowa, ale i tak mieszkańcy nie mogą prowadzić normalnego życia.
W obwodzie charkowskim najcięższa sytuacja jest blisko granicy z Donbasem, w okolicy Iziumu, gdzie Rosjanie próbują znowu atakować. W ciągu ostatniej doby, według wstępnych danych, od ostrzałów zginęło trzech cywilów, a 7 zostało rannych.
Oprac. MaH, unian.net, president.gov.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!