W Narodowym Muzeum Historycznym Republiki Białoruś otwarto wyjątkową wystawę malarstwa i artefaktów związanych z historią słynnych rodów Rzeczpospolitej i Wielkiego Księstwa Litewskiego.
Na przestrzeni kilku ostatnich wieków, rewolucji i wojen, dzisiejsze ziemie białoruskie bezlitośnie plądrowano. Ginęli ludzie, niszczono architekturę, ale najważniejsze: bezduszni grabieżcy niszczyli i rozkradali skarby kultury. Wiele zostało utracone bezpowrotnie, ale szczęśliwym zbiegiem okoliczności nieliczne unikalne przedmioty udało się uratować. Dzięki czemu mogą stać się ozdobą muzealnych ekspozycji. W związku z tym szczególną uwagę i zainteresowaniem cieszy się wystawa „Białoruś XVI – XVIII wieku w portretach i heraldyce” , otwarta w Narodowym Muzeum Historii Białorusi.
Można tam zobaczyć obrazy z wizerunkami nie tylko przedstawicieli znanych rodów szlacheckich, ale również królów i książąt wywodzących się z potężnych niegdyś w Rzeczpospolitej i Wielkim Księstwie Litewskim rodów. Ponadto zwiedzający mogą zobaczyć unikalne artefakty, stare druki, książki, broń, zbroje, monety i meble.
Spośród eksponowanych obrazów na szczególna uwagę przyciągają portrety niekoronowanych „królów” – Radziwiłłów. Tak więc, obok obrazu „kontrowersyjnego” Karola Radziwiłła nazywanego „Panie Kochanku” wisi portret przedostatniego Nieświeskiego ordynata Alberta Radziwiłła.
Ponadto, na wystawie znalazły się portrety członków znamienitego rodu Zawiszy, wodza insurekcji z 1794 roku Tadeusza Kościuszki, królów Rzeczpospolitej Stefana Batorego i Jana III Sobieskiego i wielu innych osobistości.
Pośród numizmatów znalazły sie monety bite w WKL i Rzeczypospolitej. Zwiedzający mogą również zobaczyć zawartość skarbu znalezionego w pobliżu wsi Slobódka w rejonie Czerwieńskim we wrześniu 1961 roku.
Perłą wystawy jest zrekonstruowana komnata obywatelki Witebska z XVIII wieku, wykonana z nowoczesnych materiałów, jednak prawie dokładnie odzwierciedlająca wnętrza i odzież z tamtego czasu.
1 komentarz
Ewa
26 stycznia 2014 o 20:54To zdrajcy.