Funkcjonariusze wydziału ds. zwalczania przestępstw gospodarczych stołecznego MSW weszli w czwartek do redakcji niezależnej agencji BelaPAN. Dziennikarze przypuszczają, że rewizja w biurze ma związek z aresztowaniem we wtorek Andrieja Aleksandrowa, który w przeszłości był menadżerem agencji. Teraz podejrzany jest o udział w zamieszkach.
Funkcjonariusze weszli do biura redakcji ok. godziny 12.00 w południe. Prowadzą rewizję – poinformowała na Facebooku dziennikarka Tatiana Bublikowa. Jej zdaniem śledczy chcą znaleźć dokumenty związane ze sprawą Aleksandrowa, z zatrzymaniu którego niezależne media poinformowały 13 stycznia.
Komitet Śledczy potwierdził areszt dziennikarza, wyjaśniając, że został on zatrzymany w związku z ustaleniem jego udziału „w działaniach rażąco naruszających porządek publiczny, które miały miejsce w Mińsku”.
Dziennikarz ma status podejrzanego.
Jak informuje TV Biełsat, śledczy nie pozwolili wejść do biura prawnikowi, pracującemu dla agencji BelaPAN, tłumacząc, że „przeszukanie już się rozpoczęło”. Wejść mogła jedynie redaktor naczelna BelaPAN, Irina Lewszyna, ale na tę chwilę nie ma z nią kontaktu.
Tatiana Bublikowa źle się poczuła trakcie rewizji, zabrało ją pogotowie.
oprac. ba za charter97.org/ fot: facebook.com/bajbelarus
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!