Po 2 pożarach w szpitalach w Petersburgu i Moskwie, w których zginęło 6 pacjentów, w całej Rosji wstrzymano używanie tysięcy respiratorów Aventa-M wytwarzanych przez jedynego rodzimego producenta – uralskie zakłady Rostechu.
13 maja Reuters podał, że władze stanowe w USA rezygnują z respiratorów przysłanych z Rosji, ponieważ aparaty tego modelu mogły stać się przyczyną pożarów w dwóch rosyjskich szpitalach.
Tymczasem Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego (FEMA) uspokaja we wtorek amerykańską opinię publiczną, że respiratory wysłane przez Rosję do Stanów Zjednoczonych, nigdy nie były używane w USA. Część rosyjskich aparatów dostarczonych na początku kwietnia trafiło do stanu Nowy Jork, trafiły do magazynów jako sprzęt rezerwowy.
„Respiratory Aventa-M, które podobno odpowiadają za sześć zgonów, „nie zostały rozmieszczone w szpitalach”, powiedziała rzeczniczka FEMA Janet Montesi. – Z powodu dużej ostrożności poszczególne stany zwracają wentylatory do FEMA” – powiedziała.
Przypomnijmy, że do pożarów, których przyczyną mogły być respiratory o nazwie Awenta-M doszło w ostatnich dniach w szpitalach w Moskwie i Petersburgu. Pierwszy pożar wybuchł wieczorem 9 maja w moskiewskim szpitalu, w jego wyniku zginęła jedna osoba. Drugi – rankiem 12 maja w szpitalu św. Jerzego na północy Petersburga gdzie leczeni są zarażeni koranawirusem- zginęło tam pięć osób.
ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!