Decyzja o zawieszeniu na cztery miesiące sankcji wobec władz Białorusi zostanie podjęta przez UE 12 października. Będzie to jednak zależało od „zachowania Łukaszenki podczas wyborów” – informuje Reuters, powołując się na wysokiej rangi anonimowego dyplomatę europejskiego.
W poniedziałek 12 października na posiedzeniu Rady Unii Europejskiej w Luksemburgu może zostać ogłoszona decyzja UE o zawieszeniu sankcji wobec urzędników z otoczenia Łukaszenki- informuje agencja.
„W zależności od zachowania Łukaszenki na wyborach prezydenckich, decyzja o zawieszeniu sankcji zostanie oficjalnie podjęta na razie na cztery miesiące w najbliższy poniedziałek” – powiedział agencji dyplomata, zajmujący się sprawą.
„Unia Europejska musi odpowiedzieć na uwolnienie więźniów politycznych” – dodał inny dyplomata.
Według rozmówców agencji Reuters, taka decyzja – to wynik trzech tygodni trudnych dyskusji w UE. Jest to reakcja na uwolnienie 22 sierpnia więźniów politycznych oraz stworzenie platformy do negocjacji w sprawie konfliktu z Ukrainą.
Dyplomaci twierdzą, że z końcem października z około 140 osób z czarnej listy zostaną zdjęte sankcje. Poinformowali oni również, że decyzja nie dotyczy czterech białoruskich funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa, Wiktora Szejmana, Jurija Siwakowa, Dmitrija Pawliczenkę i Władimira Naumowa, których UE uważa za zaangażowanych w głośnych zaginięciach opozycyjnych polityków w latach 1999-2000.
Zawieszenie sankcji nie dotyczy też embarga na dostawy broni.
Według agencji Reuters, Unia Europejska będzie mogła wznowić sankcje, jeśli stwierdzi nowe naruszenia w dziedzinie praw człowieka na Białorusi.
Z „czarnej listy” ma zostać skreślonych również 25 białoruskich przedsiębiorstw.
Kresy24.pl
5 komentarzy
ltp
9 października 2015 o 14:53Już dal pokaz, skazując demonstrujących przeciwko rossyjskiej bazie wojskowej.
Антурыё
9 października 2015 o 18:47Chytry lis znowu chcą nas zdradzić!!!
obserwator
9 października 2015 o 18:49„Będzie to jednak zależało od zachowania Łukaszenki podczas wyborów”.
LOL, podczas jakich wyborów? Za co nałożono dotychczasowe sankcje i czy zniknęły powody ich nałożenia?
Rozumiem, że UE podobnie zamierza zrobić w sprawie Rosji, czyli przebieg wyborów prezydenckich z jednym kandydatem pewnym i paroma pozornymi koncesjonowanymi skasuje wszystko to, co Putin zrobił poczynając od sierpnia 2008 ?
Dajaman
9 października 2015 o 21:00Nie powinno być żadnych sankcji wobec Białorusi. UE to pochrzaniona banda komuchów, która chce zrobić bałagan w kolejnym państwie, w którym jest porządek.
ADASKOPL
10 października 2015 o 15:06W ŻADNYM WYPADKU NIE ZDEJMOWAĆ SANKCJI