Na na terenie międzynarodowego centrum misji pokojowych i bezpieczeństwa na poligonie w Jaworowie w obwodzie lwowskim oficjalnie rozpoczynają się dziś manewry wojskowe Rapid Trident 2017. Wezmą w nich udział żołnierze z 14 państw. Ćwiczenia potrwają do 23 września.
Polscy wojskowi biorą udział w Rapid Trident w ramach brygady litewsko-polsko-ukraińskiej. Obok sił krajów NATO i Ukrainy na lwowskim poligonie są obecni żołnierze z Mołdawii, którzy przyjechali mimo zakazu prorosyjskiego prezydenta Igora Dodona.
Niemal równolegle ( 14-20 września) na Białorusi, Morzu Bałtyckim, na zachodzie Rosji i w obwodzie kaliningradzkim odbędą się rosyjsko-białoruskie manewry Zapad-2017.
Chwilę potem (25-29 września) – ćwiczenia Sił Zbrojnych RP DRAGON-2017, w których oprócz 17 000 polskich żołnierzy oraz 3500 jednostek polskiego sprzętu i uzbrojenia wojskowego wezmą udział żołnierze ze Stanów Zjednoczonych, Litwy, Łotwy, Wielkiej Brytanii, Niemcy, Słowacji, Włoch, Bułgarii, Rumunii oraz Gruzji i Ukrainy.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zarzucił w niedzielę Rosjanom, że nie przygotowują ćwiczeń Zapad-2017 w transparentny sposób. – W przeszłości widzieliśmy, jak używali ćwiczeń wojskowych przed militarną agresją na sąsiadów i jak były one przykrywką dla agresywnych działań militarnych przeciwko Gruzji w 2008 roku oraz przeciwko Ukrainie w 2014 roku, przy okazji inwazji na Krym – powiedział Stoltenberg BBC.
Przed zaplanowanym na 14 września początkiem rosyjsko-białoruskich manewrów wojskowych Zapad’17 Państwowa Straż Graniczna w Kijowie poinformowała o wzmocnieniu ochrony granic. Wzmożone siły zostały skierowane nie tylko na granicę ukraińsko-białoruską, ale wszędzie tam, gdzie może dojść do prowokacyjnych działań i inwazji militarnej – podano w komunikacie.
Wraz z wojskiem, Gwardią Narodową MSW oraz policją Straż Graniczna Ukrainy patroluje rejony graniczące z zajętymi przez separatystów prorosyjskich obszarami Donbasu na wschodzie kraju, granicę administracyjną z zaanektowanym przez Rosję Krymem i na południu Ukrainy, gdzie sąsiaduje ona z samozwańczą republiką Naddniestrza.
W związku z rosyjsko-białoruskimi manewrami oddziały Straży Granicznej Ukrainy i Siły Zbrojne prowadzą także wspólne ćwiczenia sztabowe. „Te działania będą trwały co najmniej do zakończenia ćwiczeń Zapad-2017 -napisano na stronie ukraińskiej SG.
Kresy24.pl/Defence24.pl, Polskie Radio, PAP (HHG)
7 komentarzy
krzysztof
11 września 2017 o 17:41czyli brdzie bum
observer48
11 września 2017 o 22:59Ukraina ma obecnie niemal 100 tys. dobrze uzbrojonych żołnierzy wojsk obrony terytorialnej wyszkolonych w Jaworowie przez m.in. 173. Brygadę Desantowo-Powietrzną USA.
koniu
12 września 2017 o 09:13i to jest niedobrze dla Polski ,silna ukraina to Polska kaput.
observer48
12 września 2017 o 10:47@koniu
Nie tak prędko, a do tego mają za plecami kacapów i Turków, którzy też są członkami NATO. Silny ukraiński bufor z wiarygodnym wsparciem NATO od strony Polski, Słowacji, Węgier i Rumunii to najlepsza gwarancja bezpieczeństwa tak Polski, jak Ukrainy. Przemysły obronne Polski i Ukrainy blisko ze sobą współpracują od lat 1990. i np. lekki polski pocisk pancerny III generacji „Pirat” o zasięgu do 2 km będący w końcowej fazie prób poligonowych to owoc współpracy polskich zakładów Mesko i ukraińskich Łucz.
https://www.globalfirepower.com/countries-listing.asp
observer48
12 września 2017 o 11:18@koniu
Powinno być „(…) lekki polski pocisk przeciwpancerny III generacji „Pirat” (…)” nie „pancerny”. Przepraszam za pomyłkę.
2kbb
13 września 2017 o 00:28Wg mnie Rosja upadnie i to w ciągu najbliższych 10-15 lat . To zbyt duży kraj i tak małej spadającej ciągle liczbie ludności i takich takich wyzwaniach jakie dzisiaj stoją przed Światem …
observer48
13 września 2017 o 15:55@2kbb
Jeśli nie wcześniej. Dutki przy obecnych cenach surowców energetycznych i uchwalonych przez Kongres USA surowych sankcjach, których żaden prezydent nie może znieść bez zgody 2/3 w obu izbach Kongresu skończą się Putlerkowi jeszcze przed rokiem 2020, a wtedy pozostaje wojna domowa, chińska lichwa, albo zabranie dupy w troki i wyniesienie się z Krymu, Donbasu, Osetii Południowej i innych nielegalnie zajętych terytoriów należących do byłych republik sowieckich.