Po usunięciu z Rosji pomocowej rządowej agencji amerykańskiej USAID, przyszła pora na kolejne ruchy. Od 10 listopada nie będzie nadawać w Rosji swoich audycji finansowane przez Kongres USA Radio Swoboda.
To efekt nowej rosyjskiej ustawy o mediach, która zakazuje nadawania na terenie Rosji stacjom radiowym, które w 50 proc. należą, lub są finansowane przez zagraniczne osoby fizyczne lub prawne. Swoboda będzie mogła teraz nadawać już tylko w Internecie, ale i tu Rosjanie postanowili „oczyścić” sobie pole działania.
Wszyscy pracownicy internetowej redakcji dostali właśnie zawiadomienia o zakończeniu współpracy. Jako oficjalną przyczynę zwolnień podano im małą popularność radia wśród słuchaczy. Jednak wydaje się to argument mało trafiony, bo – jak informują zwolnieni pracownicy – w ciągu 3 lat liczba słuchaczy internetowych zwiększyła się aż dziesięciokrotnie.
Przypomnijmy, że Moskwa „wyprosiła” niedawno od siebie amerykańską agencję pomocową USAID, którą uznała za głównego darczyńcę rosyjskich organizacji pozarządowych.
Już wtedy wyrażali swoje zaniepokojenie takim krokiem rosyjscy obrońcy praw człowieka, którzy obawiali się, że niebawem mogą być z Rosji wyrugowane kolejne zagraniczne organizacje, fundacje i stowarzyszenia.
Sprawdziły się przewidywania polityka antykremlowskiej opozycji Lwa Ponomariowa, który po wyrzuceniu z Rosji USAID ostrzegał, że niebawem zostaną prawdopodobnie wypędzone inne podmioty, bez których trudno będzie świadczyć pomoc tym wszystkim, których prawa w Rosji są naruszane.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!