Prezydent Rosji opublikował w niemieckiej gazecie „Die Zeit” artykuł „Być otwartym, bez względu na przeszłość” z okazji 80. rocznicy ataku Niemiec na ZSRS.
W artykule Putin mówiąc ogólnie o przelewie krwi i ofiarach sowieckich na drodze do zwycięstwa wspomniał z wdzięcznością sojuszników z antyhitlerowskiej koalicji i „uczestników ruchu oporu”, ale z nazwy wspomniał w tym kontekście tylko „niemieckich antyfaszystów”
Putin napisał, że sowieccy żołnierze i społeczeństwo nie tylko obronili niezależność swojego kraju, ale także Europę i świat. I dzięki temu, jak przekonuje, po wojnie kraje Europy mogły „ustanowić wzajemne zaufanie i szacunek”.
„Dla ustanowienia takiej Europy kolosalną rolę odegrało historyczne pojednanie naszego narodu i Niemców” – dodał.
Podkreślił, że przedsiębiorcy z Niemiec stali się po wojnie, jak czytamy, pionierami współpracy ze Związkiem Sowieckim.
„Mieliśmy nadzieję, że zakończenie zimnej wojny będzie wspólnym zwycięstwem dla Europy” – napisał Putin stwierdzając również, że Rosja rozwijała relacje z Unię Europejsą, a na Zachodzie, według niego, zaczęło dominować inne podejście, które wyrażało się w rozszerzeniu NATO i przeciwstawianiu się Rosji. Putin uważa, że to doprowadziło do degradacji bezpieczeństwa europejskiego, wzrostu napięcia i ryzyka nowego wyścigu zbrojeń.
Putin napisał, że USA zorganizowały „antykonstytucyjny zbrojny” przewrót na Ukrainie w 2014 roku, a kraje Europy „bezwolnie go poparły”. W ten sposób, według Putina, Zachód sprowokował, jak czytamy wyjście Krymu ze składu Ukrainy.
Gospodarza Kremla przekonuje, że Rosja otwarta jest na twórczą i uczciwą współpracę i popiera partnerstwo z Europą. „Jesteśmy przekonani, że wszyscy musimy przyznać się do tych błędów i je naprawić. Nasz wspólny i bezsporny cel to zapewnienie kontynentalnego bezpieczeństwa bez linii podziałów, jednej przestrzeni równoprawnej współpracy i powszechnego rozwoju w imię dobrobytu Europy i całego świata” – podkreśli Putin.
„Artykuł Putina do Niemców z „die Zeit” z okazji 80. rocznicy wybuchu wojny sowiecko-niemieckiej nie porusza prawie tematu II wojny światowej. Są za to gazociągi, krytyka NATO, „zorganizowany przez USA zamach stanu na Ukrainie” i apel o grubą kreskę i powrót do współpracy. Artykuł skierowany do ludzi o mentalności „starych espedowców” i im podobnych” – skomentował artykuł na portalu społecznościowym dr Łukasz Adamski, wicedyrektor Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia i współpracownik portalu Kresy24.pl.
Oprac. MaH, kremlin.ru, tvrain.ru, facebook.com
1 komentarz
dede
22 czerwca 2021 o 17:27No ja to nie wiem jak można tak nisko upaść ….
Normalny człowiek nigdy by czegoś takiego nie powiedział, napisał ….
To jest tylko wydmuszka, która coś tam mówi, coś tam robi, coś chce …
Ale nie ma żadnego przełożenia 🙂
Każdy ma prawo do wolnej wypowiedzi, ale to jest delikatnie mówiąc szerzenie dezinformacja … Bardzo delikatnie mówiąc …
Z historii –> Hitler miał tylko tyle zasobów, aby szybko (bliztkrig) zdobyć część ro$$$i do dalszej inwazji na inne kraje.
I skąd były te zasoby ??? – z ro$$i – tak właśnie było – jeszcze w trakcie rozpoczęcia inwazji do Niemiec jechały pociągi z ropą, zbożem, stalą itd …
Kto zna historię ten wie 🙂