W jego optymistyczne prognozy nie wierzy nawet reżimowa agencja statystyczna Rosstat.
Zgodnie z wydanym właśnie dekretem Putina „O narodowych celach rozwoju Federacji Rosyjskiej”, wskaźnik dzietności powinien w Rosji wzrosnąć do 1,6 na kobietę w wieku reprodukcyjnym w roku 2030 i 1,8 w 2036. Obecnie jest rekordowo niski – 1,4, a według innych danych – 1,26.
Z kolei średnia długość życia powinna według Putina wzrosnąć z 73,4 lat do 78 lat w 2030 i 81 lat w 2036. Putin już raz nakazywał zwiększyć długość życia Rosjan w dekrecie z maja 2018 do 78 lat. Ludność jednak najwyraźniej złośliwie postanowiła się do tego nie stosować i nadal przedwcześnie umierała. Po 6-ciu latach wynik okazał się żaden.
W putinowskie prognozy nie wierzy nawet agencja statystyczna Rosstat, która przewiduje osiągnięcie wskaźnika dzietności 1,6 dopiero w 2034 roku i jednocześnie ocenia, że rocznie będzie ubywać „netto” ok. 500 tys. obywateli. W związku z tym liczba ludności Rosji zmniejszy się do 2046 roku o 12 mln.
Wcześniej Putin wezwał rosyjskie kobiety, by „wzorem średniowiecznej Rusi” rodziły po 8 dzieci i to bez zachęcania ich do tego bodźcami finansowymi.
MAB
1 komentarz
Jagoda
8 maja 2024 o 15:35Pütler nakazał dekretem, by Rosjanie dłużej żyli i bardziej się rozmnażali i tym celu obniżył cenę litra wódki o 50% oraz wstrzymał w niektóre dni tygodnia dostawy prądu dla ludności … w ciemności po pijaku będzie im łatwiej !